Karina i Grzegorz (VIII)
Data: 11.02.2023,
Kategorie:
Sex grupowy
zniewolenie,
BDSM
Autor: Cremon
... poznał Magdę, i to z inicjatywy swojej kochanki... To ona zaprosiła Magdę, podobnie jak i pozostałe kobiety, które z którymi kochał się tego wieczoru. W końcu głos Kariny rozproszył jego wyrzuty sumienia.
- Kochanie, może zrobisz nam coś do jedzenia?
- Oczywiście skarbie, zaraz podam wam sushi.
- Czekamy w sypialni – to mówiąc Karina wzięła Magdę za rękę i wyszły razem z kuchni.
Widząc, że obie kobiety zmierzają rzeczywiście do sypialni, Grzegorz ucieszył się, bo spodziewał się dalszego ciągu tej szalonej nocy. Szybko przygotował poczęstunek, nalał wina do kieliszków i również udał się do wskazanego przez Karinę pokoju.
Tu czekało go niemałe zaskoczenie. Karina siedziała w fotelu stojącym naprzeciwko łóżka, a Magda stała obok niego trzymając w rękach linę okrętową.
- Postaw jedzenie na stoliku i połóż się na łóżku – powiedziała tonem, który nie dopuszczał nawet odrobiny sprzeciwu.
Grzegorz spojrzał na Karinę, ale jego kochanka odpowiedziała równie stanowczo:
- Masz robić wszystko, co każe ci Magda. Macie swoje porachunki, w które nie będę ingerowała.
Zaskoczony Grzegorz posłusznie odstawił tacę z sushi i winem na stolik, który stał przy fotelu Kariny. Kobieta zatrzymała go na krótką chwilę chwytając w dłoń jego penis. Wykonała na nim kilka szybkich ruchów, po czym drugą ręką dała mu znać, że ma położyć się na łóżku, zgodnie z poleceniem Magdy.
- Ręce! - powiedziała stanowczo druga z kobiet znajdujących się w sypialni. Kiedy rozłożył je do ...
... boków łóżka, Magda przywiązała je do oparć po obu stronach, pochylając się przy tym bardzo zmysłowo, w taki sposób, że jej piersi ocierały się o dłonie mężczyzny. Ale Grzegorz już czuł się poddany jej woli, dlatego nawet nie próbował ich dotykać.
- Nogi! - teraz przyszła kolej na kończyny dolne, które Magda również przywiązała do łóżka, ale uczyniła to w niezwykle seksowny sposób. Sama weszła na łóżko, kucnęła nad nogą Grzegorza wypinając pupę w jego stronę tak, że jej cipka ocierała się o jego kończynę. Dopiero po chwili przywiązała ją do oparcia. W ten sam sposób przywiązała drugą nogę. Grzegorz widział jak Karina z wrażenia zaczęła pieścić swoje piersi.
Następnie Magda wzięła chustkę i stając u wezgłowia łóżka zawiązała Grzegorzowi oczy.
- No to koniec patrzenia – powiedziała kończąc krępowanie mężczyzny i usiadła na łóżku obok niego. Przez dłuższą chwilę w milczeniu i bezruchu przyglądała się stojącemu penisowi. Ta niepewność podniecała Grzegorza coraz bardziej, bo członek z każdą chwilą robił się większy.
- Trzeba cię schłodzić, mój mały – powiedziała Magda. Wstała i podeszła do fotela zajmowanego przez Karinę, bez słowa pocałowała ją i pogłaskała jej cipkę, a ze stolika wzięła kieliszek wina. Wróciła do leżącego bezradnie na łóżku Grzegorza i zaczęła powoli wylewać wino na jego penis, jądra, uda i podbrzusze. Odstawiła kieliszek i przystąpiła do zlizywania trunku, który pozostał na ciele mężczyzny.
- Nie masz prawa nic mówić – powiedziała do niego, po czym ...