1. Początek przygody Marry


    Data: 20.02.2023, Kategorie: Nastolatki Pierwszy raz Autor: KK18

    ... nagle przerwał odsunął mnie i powiedział:
    
    - Chcesz tego?
    
    - Tak, chce poczuć cię we mnie! - odpowiedziałam bez namysłów
    
    Najpierw błądził czubkiem swojego fiuta w mojej szparce, delikatnie posuwał w różne strony co mnie bosko podniecało. Aż nastąpiła chwila przerwy i poczułam jak bez opanowania powoli wchodzi we mnie, stopniowo, ale jest coraz to bliżej. I tak w końcu go poczułam, był tam już cały. Uczucie nie do opisania jakby został skonstruowany tylko i jedynie dla mnie. Jak buty na rozmiar tak on pasował idealnie. Wyjął i znów wsadził doprowadzając mnie niemalże do eksplozji aż w końcu nie wytrzymałam i wyrwałam mu z ręki jego "sprzęt" i najmocniej jak potrafiłam wsadziłam sobie wywołując głośny jęk. Adrian nie był tym jednak zachwycony
    
    - Tak mocno chcesz się bawić kurwo? - wcale mnie to nie obraziło wręcz przeciwnie byłam jeszcze bardziej napalona.
    
    - Nie pozwól mi czekać
    
    - Czeka cię kara - powiedział lekko dotykając palcem mojego policzka. Przycisnął mnie znów do siebie i usłyszałam tylko kilka przeraźliwych słów.
    
    - Zerżnę cię tak mocno jak potrafię, ale później nie żałuj!
    
    Przytaknęłam, a on bez namysłów rzucił mnie na łóżku tak, że leżałam na plecach a on przysunął się i tym razem bez ...
    ... niczego po prostu wsadził najgłębiej jak było można. Krzyczałam z rozkoszy a on powtarzał to coraz to szybciej. Wykrzykiwałam tylko dwa słowa - Rżnij mnie!!!
    
    Pieprzył mnie tak ostro, że nie zauważył chyba nawet, kiedy dostałam orgazmu, nie zwalniał tempa ani na chwilę. Po pierwszej fali przyjemności przyszła druga i wtedy przestał. Leżeliśmy obok siebie wsłuchując się w szybkie, krótkie oddechy, ja po chwili zasnęłam. Rano obudziły mnie jasne promienie słońca przechodzące przez okno i wybuchy rozkoszy. To Adrian robił mi wspaniałą minetkę a gdy zorientował się, że już nie śpię podniósł na mnie oczy, w których można było wyczytać radość i spełnienie i powiedział:
    
    - Dokończę to, co ci się należy za dzisiejszą noc - Aha, no racja, wtedy zrozumiałam on pieścił tylko moje piersi a nie moje krocze.
    
    Kręcił językiem jak oszalały wsuwał go głębiej i wyjmował a ja rzucałam się na łóżku z rozkoszy. Wsadził najpierw powoli jeden palec, potem dwa, trzy, a następnie poczułam coś o wiele większego. Tak znów mnie pieprzył i gorączkowo posuwał tak jak tej nocy. Gdy skończył nie musiał pytać po prostu powiedziałam:
    
    - Było nieziemsko, dziękuję - uśmiechnęłam się i znów zasnęłam wtulając się w jego jeszcze ciepłe ciało. 
«123»