Niezapomniany spływ kajakowy
Data: 21.02.2023,
Kategorie:
wspomnienia,
wakacje,
Pierwszy raz
Nastolatki
Autor: TomekKot
... żywo członka mężczyzny. Wczoraj nie miała możliwości go zobaczyć dokładnie, tylko pieściła go dotykiem.
W tej chwili poczułem jak ciałem Pauliny zaczynają wstrząsać spazmy rozkoszy. Wydała z siebie niesamowity ale stłumiony odgłos rozkoszy. Właśnie przepływały przez jej ciało cudowne fale orgazmu. Zacisnęła mocno uda ze swoimi palcami pozostawionymi głęboko w swoim wnętrzu.
Agnieszka jedną dłonią objęła w tym czasie mojego członka i zaczęła nią poruszać wpatrując się w swoje ruchy jak napletek na przemian zakrywa główkę to znowu ją całkiem odsłania. Drugą ręką zaczęła pieścić swoja cipkę, która była już bardzo mokra. Pieściła się bardzo delikatnie przesuwając palcem wzdłuż szparki i pieszcząc swój koralik. Wodziła palcem wokół niego i coraz głębiej oddychała, widać było, że jest strasznie już podniecona.
Paulina zaczynała powoli dochodzić do siebie.
- ależ mi było cudownie... mhmmmm potrzebowałam tego, choć szkoda, że nie ma tu Michała.
Leżała cały czas na plecach, jej oddech już się wyrównywał. Po chwili obróciła się na bok w moją stronę obserwując uważanie jak jej młodsza siostrzyczka pieści mojego członka.
- wow... piękny sprzęt... no no..., skomentowała tylko Paulina
Wziąłem jej rękę i chciałem naprowadzić, aby pomogła siostrze go pieścić, aby go dotknęła, ale cofnęła rękę i przecząco pokiwała głową. Zrozumiałem... „Michał”
Postanowiłem zając się dokładniej Agnieszką. Zacząłem pieścić, całować jej śliczne młodziutkie piersi. Dawało się ...
... wyczuć po reakcji Agi, że nie znały jeszcze dotyku męskiego języka. Pisnęła tylko z podniecenia i rozkoszy, kiedy mój język pieścił jej twarde jak kamyki sutki. Moja dłoń zaczęła pieścić uda Agnieszki. Jej i moja dłoń spotkały się na ociekającej soczkami jej cipci. W tej chwili Aga zaczęła mnie namiętnie całować... Mhmmmm. Robiła to cudowanie, nasze języki wirowały w cudownym tańcu, a usta były jakby sklejone. Czułem pod palcami jak jaj cipka dosłownie ocieka już soczkami, była już strasznie podniecona. Nagle jej ciałem wstrząsnął potężny orgazm... wpiła się ustami we mnie mocno przytulając... cała drżała. Zacisnęła uda tak mocno, że nie mogłem ruszyć ręka która pieściła jej szparkę. Po chwili drżenie jej ciała stawało się coraz mniejsze..., orgazm mijał, a Aga zaczynała oddychać spokojniej, jej oddech się wyrównywał.
W tej chwili Paulina powiedziała do Agnieszki...
- Aga... Tomek przecież nie może być pokrzywdzony
- nie martw się, nie będzie... odpowiedziała Agnieszka
I znowu zabrała się za pieszczenie ręka mojego członka, całując mnie przy tym. Ale mi już takie pieszczoty nie wystarczały..., marzyłem o czymś więcej.
Paulina jakby zgadując moje myśli powiedziała do Agi
- Weź go do ust
Aga wykonała jej polenienie prawie natychmiast. Najpierw nieporadnie, nie bardzo wiedziała jak się za to zabrać. Delikatnie ustami objęła główkę członka i zaczynała delikatnie poruszać ustami.
Paulina przesunęła się bliżej i odsunęła Agnieszkę sama biorąc do ust mojego ...