Przyjaciółka pasierbicy
Data: 25.02.2023,
Kategorie:
Anal
Creampie,
Hardcore,
Nastolatki
Oral
Autor: winex
... Chyba nie odmówisz odrobiny wina?
– Chętnie się napiję.
Co mówić stanęła na paluszkach, sięgając po kieliszki. Ależ miała figurę! Z rozmyślań o sposobach, na jakie mógłbym ją przelecieć, wyrwał mnie głos Kasi.
– Tato, wszystko gotowe do kolacji.
Gdy Ola minęła ją w progu, pościła do mnie oko.
Kolację zjedliśmy, rozmawiając o wszystkim i niczym. Gdy otworzyłem drugą butelkę wina, Kasia zostawiła nas samych, wymawiając się bólem głowy. Olka była lekko wstawiona, co tylko dodawało jej uroku. Kiedy napełniłem jej po raz kolejny kieliszek, opróżniła go duszkiem. Odstawiając na blat, zapytała się, czy pokażę jej górę domu.
Poprowadziłem ją po schodach prosto do sypialni. Zaraz za progiem zamknęła drzwi. Zarzucając mi dłonie na szyję, przywarła ustami do warg. Smakowała poziomkową pomadką i winem. Nie odezwaliśmy się do siebie słowem, gdy wymieniając łapczywie pocałunki, ściągnąłem z niej bluzeczkę. Pieszcząc dłońmi dorodne piersi, popychałem ją w stronę obszernego łózka. Padliśmy na nie, całując się. Podniecony młodziutkim ciałem zacząłem ssać piersi, masując jednocześnie opięte szortami krocze. Jęczała cichutko, poddając się niemalże biernie pieszczotom. Podniecony rozpiąłem szorty, a ona uniosła odrobinę pupę, bym mógł je zsunąć z bioder. Nie założyła bielizny! Rozchyliła nieskromnie uda, eksponując wydepilowane łono. Patrząc na różową szczelinkę osłoniętą pulchnymi wałeczkami warg, podziwiałem ładnie wykształconą łechtaczkę i kusząco zapraszającą do środka ...
... jasnoróżową dziurkę. Przywarłem ustami do bezwłosego wzgórka. Głośno dyszała, a kiedy wsunąłem w nią język, zadrżała, jęcząc rozkosznie. Rozchylając szeroko uda, rozsunąłem palcami wargi. Kasia nie kłamała. Ola była wciąż dziewicą. Podniecony przywarłem ponownie ustami do cipki. Miała intensywny, wstrząsający całym ciałem orgazm, po którym bezwładnie opadła na pościel. Całując rozpalony policzek, głaskałem poruszającą się gwałtownie w górę i w dół pierś.
Otworzyła oczy, uśmiechając się uroczo. Dostałem soczystego całusa, po którym mała wskoczyła na mnie. Siedząc okrakiem, ściągnęła ze mnie koszulę, po czym szybko uporała się ze spodenkami. Nie próżnowała. Trzymając w dłoni sterczącego potężnie kutasa, pocałowała go, nachylając się nade mną. Pochylona pieściła członek dłonią, co jakiś czas obejmując główkę malinowymi usteczkami. Wpatrzony w kołyszące się nad moimi udami piersi jęczałem głośno. Przyspieszyła ruchy dłonią, a gdy zacząłem z trudem łapać powietrze, wzięła kutasa w usta. Ssała jak rasowa kurwa. Wytrzymałem tylko pięć minut, tryskając potężnie. Poruszając zaciśniętymi na członku palcami, ssała samą główkę, połykając kolejne porcje nasienia. Miała wrodzony talent! Ostatni raz z takim zapałem obciągała mi młodziutka mulatka sprezentowana na czas brazylijskich wakacjach przez partnera w interesach.
Leżała przytulona do mojej piersi delikatnie bawiąc się moją na wpół miękką męskością. Podobało mi się jej zachowanie. Była zupełnie nieskrepowana nagością ani tym, że ...