Wspomnienia z dziecinstwa - Mala Ola
Data: 27.02.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Venom
... uspokoić. Pamiętam, że powiedziałem jej wtedy, żeby tego więcej nie robiła, bo umrę ze śmiechu i będzie mnie miała na sumieniu.
I właśnie teraz włączyła podobną muzykę i zaczęła chodzić rozkraczona.
- O nie! Proszę cię! Tylko nie to! – powiedziałem, bo już zaczynałem się trząść ze śmiechu na samo wspomnienie.
Podeszła do mnie z groźnym grymasem.
- Będziesz się nadal dąsał?
- Coś ty! Nigdy! Zobacz, jestem radosny jak skowronek! – rzuciłem szybko, machając rękami, jakbym fruwał.
Popatrzyła chwilę zabójczym wzrokiem, pokiwała głową i wyłączyła magnetofon. Położyła się przy mnie, kładąc głowę na moich udach i śmialiśmy się przez chwilę. Kiedy nam przeszło, myślałem o Oli i jej, a właściwie moich problemach.
- Wiesz co? Naprawdę chciałbym, żebyśmy obydwoje czerpali tyle samo przyjemności z naszych pieszczot. Nie chcę sam szczytować. To tak, jakbym jadł wyśmienite lody i wiedziałbym, że masz na nie ochotę, a nie dałbym ci nawet spróbować. Tylko nie wiem, jak to zrobić. Co powoduje, że nie możesz dojść do orgazmu.
Leżała nadal i nie patrząc na mnie, myślała nad czymś intensywnie.
- Widzisz..ja..nie powiedziałam ci o czymś – zaczęła – bo nie wiem, od czego zacząć.
- Powiedz, co uznasz, że może nam pomóc.
- Ja..troszkę cię okłamałam..kurde, to jest dla mnie naprawdę trudne.
- Nie śpiesz się, mamy dużo czasu.
- Poczekaj, muszę to sobie poukładać..od czego tu zacząć…
I tak Drodzy Czytelnicy doszliśmy do końca pierwszej części z Olą. Piszcie, czy chcecie poznać, jaką tajemnicę skrywała Małolka, albo lepiej, jak myślicie, z czego zwierzyła mi się tamtego dnia. Nie wiem, czy znajdziecie podpowiedź w tym opowiadaniu, ale może ktoś z Was trafi :).