1. Cien


    Data: 07.03.2023, Kategorie: BDSM Autor: Adam

    ... widzisz. Nie możesz się poruszyć. Dociera do ciebie, ze jesteś związana. Ogarnia cię panika. Nagle słyszysz jakiś szelest. Gdzieś z tyłu. Ale się więcej nie powtórzył, więc nie jesteś pewna czy naprawdę cos słyszałaś. Jesteś przywiązana do łóżka. Naga z rozłożonymi rękami i nogami. Próbujesz się wyrwać, ale nie możesz. Podajesz się w końcu. Czekasz co będzie. I nagle wśród cieni pojawia się gęstszy mrok. Ma kształt człowieka. Wielkiego człowieka. Zbliża się do ciebie powili. Spokojny, jakby miał nieskończenie dużo czasu. Kiedy jest blisko nachyla się. Widzisz oczy. Czarne, duże oczy. Wpatrują się w ciebie. Już wiesz co się stanie. Zapalają się ostre, jasne lampy. Rozglądasz się szybko. Jesteś w nie dużym pomieszczeniu. Niski sufit, ceglane ściany. I pełno półek…a na tych pułkach pełno dziwnych przyrządów. Przyglądasz się im i z przerażeniem i stwierdzasz, że to narzędzia do sex tortur. Pejcze, kajdanki, wibratory, dilda. Są nawet jakieś dziwne klatki i maszyny i inne rzeczy, których nie potrafisz nazwać. Wpatrujesz się w to wszystko z otwartymi szeroko oczami. On tym czasem z powrotem skrył się w cieniu. To dziwne, bo pokój jest bardzo oświetlony. Przeraża cię. Nagle odzywa się.
    
    - Widziałem co robiłaś ostatnio – jego głos wydaje się dobiegać ze wszystkich stron jednocześnie, chociażwidzisz, że stoi on przed tobą.
    
    - Tamte dwa stosunki to będzie nic w porównaniu z tym czego doświadczysz teraz. Będziesz mnie błagaćabym pozwolił ci odejść i jeszcze raz się oddać tamtemu ...
    ... mężczyźnie, który cię zgwałcił w uliczce i klubie. Tuzaznasz prawdziwych tortur – milknie i wychodzi. Leżysz w ciszy, zastanawiając się jakie masz szanse aby uciec. Jednak nie myślisz zbyt optymistycznie, ponieważ nawet nie potrafisz oswobodzić swoich rąk. Nie wiesz gdzie jesteś, to gdzie byś uciekła? Przypominasz sobie o swoim przyjacielu, z którym spędziłaś taką cudowną noc. Wydaje się to być takie odległe i nie rzeczywiste. Jesteś zaniepokojona, bo przecież byliście razem tej nocy. Nagle twoją uwagę przyciąga duży przedmiot owinięty w czarny materiał. Wpatrujesz się w niego zastanawiając się co to może być, ale masz też złe przeczucia. Wrócił. Zauważył, że patrzysz się na jedną rzecz. Uśmiecha się pod nosem i podchodzi wolnym krokiem do ściany, przy której znajduje się przedmiot w materiale. Gwałtownym ruchem zrywa go i ku twojemu przerażeniu, twoim oczom ukazuje się ciało. Twój przyjaciel jest martwy. Nie żyje… I to Cień go zabił. Wiesz to, widać to w jego spojrzeniu i zadowolonym wyrazie twarzy.. Znałaś go nie za dobrze, wiec jak możesz nazywać go swoim przyjacielem? Jednak, mimo to on JEST twoim przyjacielem. Myślisz tak o nim, bo to ostatnia osoba, która okazała ci trochę ciepła. Morderca nie przykrył ciała. Materiał opadł na podłogę obok, a on zbliża się do ciebie. Przyniósł ze sobą bat. Otwierasz usta aby zaprotestować, ale nie zdążasz. Bez żadnego wstępu uderzył cię nim. Na twoim brzuchu pojawił się czerwony ślad. Krzyczysz, bardziej z zaskoczenia niż z bólu. Następne ...
«12...101112...16»