Bez wyjścia (I)
Data: 13.03.2023,
Kategorie:
BDSM
żona,
Zdrada
Brutalny sex
Autor: Remus81
... lecz szef mnie zatrzymał chwilkę i powiedział bym poczekała on tylko sprawdzi czy wszystko jest. Gdy tak stałam przy jego biurku i czekałam jak skazaniec na finał swojej męki, łzy nabierały mi się do oczu samoistnie. Myślałam, że już nie wytrzymam i rozbeczę się w jego gabinecie. Nagle on podnosząc wzrok z nad swoich okularów powiedział do mnie:
- Dobrze się czujesz?
Odparłam że nie najlepiej gdyż mam problemy osobiste.
- Może mogę jakoś pomóc? - zapytał.
I wtedy pękłam. Zaczęłam ryczeć jak niemowlę. Przez szloch opowiedziałam co się stało. On wstał, podszedł do mnie. Złapał mnie za ramię i powiedział.
- Nie płacz. Wszystko będzie dobrze. Idź do siebie do gabinetu. Zabierz swoje rzeczy i idź do domu. Dzisiaj masz wolne, bo i tak w takim stanie mi się do niczego nie przydasz. A jutro przyjdź i może coś razem zaradzimy na Twoje problemy.
Pomyślałam sobie, że jednak jest coś w nim z ludzkości. Uśmiechnęła się lekko i wyszłam.
W domu bardzo długo rozmawiałam z mężem o zaistniałem sytuacji i co można zrobić by zapobiec kompletnemu bankructwu naszej rodziny.
Niestety, ale nie udało się nam nic szczególnego wymyślić i dalej tkwiliśmy w próżni.
Następnego dnia gdy byłam już w pracy, szef poprosił bym przyszła do jego gabinetu. Gdy tam już byłam, powiedział bym zamknęła za sobą drzwi oraz żebym usiadła na fotelu na przeciwko niego.
Tak też uczyniłam i czekałam co ważnego ma mi do powiedzenia. On usiadł na swoim fotelu i zaczął mówić.
- Wiesz, długo ...
... wczoraj myślałem o Twojej sytuacji materialnej. Lubię Cię więc mam dla Ciebie propozycję.
Zapytałam szybko jaką? Widząc światełko w tunelu ciemności.
- Chcę Cię awansować na moją osobistą asystentkę. Równa się to z dużą podwyżką, myślę że satysfakcjonującą Ciebie jak i zaspokajającą Twoje potrzeby gotówkowe.
Zdziwiła mnie troszkę ta propozycja ale zapytałam się jak duża to będzie podwyżka i co by należało do moich obowiązków.
Szef zmarszczył czoło, chwilkę pomyślał i rzekł:
- Dostaniesz 6000zł miesięcznie na rękę.
Zamurowało mnie to gdyż nawet dyrektor handlowy naszej firmy tyle nie zarabia. Byłam w szoku!
Szef jednak wyrwał mnie szybko z hibernacji.
- Do Twoich obowiązków będzie należało towarzyszenie mi w spotkaniach biznesowych, konferencjach, kolacjach z partnerami biznesowymi, delegacjach itd.
Na chwilkę przestał mówić, nawilżył zaschnięte gardło łykiem kawy z filiżanki i dodał.
- Oraz seks ze mną.
Zamurowało mnie to, co powiedział w ostatnim zdaniu. Otworzyłam buzię, zrobiłam wielkie oczy i nie mogłam z siebie wydusić słowa. Przez myśl przeszły mi tysiące różnych wariantów obelg dla tego zboczeńca. Chciałam mu to wyrzucić słowami w twarz a następnie wyjść z gabinetu trzaskając drzwiami i więcej tam nie wracać. Ale z moich myśli wybił mnie jego głos.
- Nie musisz teraz odpowiadać. Idź do domu, zastanów się, przemyśl moją ofertę i jutro dasz mi odpowiedź.
Gdy byłam już w domu targały mną tysiące myśli. Nie wiedziałam co zrobić, co ...