Studenci WF-u
Data: 20.03.2023,
Kategorie:
Sex grupowy
Brutalny sex
Autor: Baśka
... na śniadanie mogą przyjść w luźnym stroju, ale ogoleni i umyci. Wolniutko zeszłam po schodach, poszłam do swojej łazienki, dobrą chwile się płukałam i nie kryje zmęczona ułożyłam się w łóżku.
Dopiero w tym momencie poczułam jakby niewielki ból w podbrzuszu, ale po takim dniu takich pieszczot trudno, aby było inaczej. Noc przespałam dobrze, obudziłam się przed ósmą, zrobiłam toaletę, ale w tym momencie wpadłam na pomysł, można powiedzieć, odegrania się. Rzeczywiście praktycznie punktualnie zeszli na śniadanie, tak, jak sugerowałam, prawie w piżamach, z apetytem dorwali się do jedzenia, ratując się i herbata i kawą.
Kiedy już skończyli jeść i dopili kawę, stwierdziłam, a teraz zapraszam was na deser. Popatrzyli na mnie, ja wstałam od stołu, zaczęłam iść w kierunku sypialni, dając im znać, że mają iść za mną. Tam stanęłam przed toaletką, zdjęłam szlafrok, zdjęłam koszulkę nocną, pokazując im, że mają zrobić to samo. Wówczas odwróciłam się, wyjęłam z szuflady srebrną szyszkę i patrząc prosto w oczy Wojtkowi powiedziałam - ja za moment ułożę się na łóżku na kolanach, Ty delikatnie wsuniesz mi tę szyszkę w Pupę, tam jest krem, a następnie odbędziecie ze mną zbliżenie w takiej kolejności - Adam, Karol i Ty.
Nie dając mu czasu do namysłu wsunęłam mu ją w dłonie i poszłam na łóżko. Kiedy już wystawiłam odpowiednio Pupę do góry poczułam, jak wchodzą na łóżko, po chwili rozciągnęli mi pośladki i zaczęło się wsuwanie szyszki. Jest ona dosyć duża, ale wiem, że się mieści, więc ...
... cierpliwie czekałam, aż się wsunie. Ściskając mocno Pupę zamknęłam ją w środku i poczułam Adasia pałkę przyj Cipce. Wsuwał się wolniutko, ale i tak ja już jęczałam, bo przecież już w środku miałam gościa. Adaś wsunął się i zaczęła się jazda, nabrał właściwego tempa i wbijał się we mnie coraz mocniej. Co on energiczniej, to ja głośniej jęczałam, aż w czasie wytrysku już zaczęłam krzyczeć.
Wysuwając się, zrobił bardzo ładny gest, klepiąc mnie wysunięta pałką po rowku, gdzie wystawał łańcuszek od szyszki. Ale trwało to chwilę i już Karol zaczynał swoja jazdę. Pomimo tego, że Cipka była już rozluźniona, czułam go bardzo mocno, odgłos obijających się o siebie pośladków robił swoje i już po chwili mocno jęczałam w ekstazie podniecenia. Moment jego wytrysku to również moment mojego orgazmu.
Tym razem nastąpiła błyskawiczna zmiana i Wojtek rozbijał mnie do końca. Ewidentnie, ma największą z nich Pałkę i grzmocił mnie nią niesamowicie, a ja odjeżdżałam już tylko krzycząc. Po nogach już sączyła się wylana przez poprzedników sperma, która potęgowała odgłos obijających się pośladków. Chyba aby mnie jeszcze mocniej podniecić chwycił mnie jedną ręką za włosy i ściągnął głowę mocno do tyłu. Spowodowało to jeszcze wyższy poziom mojego krzyku, ale nie bólu, co podniecenia, uwieńczonego obłędnym skurczem podbrzusza w momencie jego wytrysku i moim niesamowitym rozdarciem.
Wysunął się, a ja padłam prawie omdlała. Dopiero po dobrej chwili wzięłam leżący obok ręcznik, wsunęłam go w krocze, ...