Iga po raz pierwszy
Data: 23.03.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Anal
Blondynki,
Hardcore,
Nastolatki
Oral
Autor: janeczeksan
... kochać, a jeśli nie wchodzi to w rachubę – zrób mi, proszę fajnego loda! Twoje ewentualne starania jestem w stanie wynagrodzić pewną określoną kwotą pieniędzy. Powiedzmy za loda dostaniesz dwieście złotych, za pogłaskanie pipki stówę, za wylizanie pipki pięćset, a za normalny numerek dam tobie tysiąc złotych. Po wszystkim spokojnie rozstajemy się i zapominamy o sobie!
Ale jak...??? Co... jak, gdzie? Co ty... pan... do mnie mówi? - chyba była w szoku, nie potrafiła z wrażenia złożyć jednego, sensownego zdania.
Proponuję tobie szybki seks, za który odpłacę się odpowiednią kwotą. Uprzedzając twoje słowa mówię: nie, nie traktuję cię jak dziwkę, absolutnie! Moim zdaniem to taka mała umowa o dzieło. Ty wykonujesz jakąś czynność na moją rzecz, a ja płacę za twoją usługę. Jeśli moje propozycje nie są satysfakcjonujące, to podaj swoje warunki. Popatrz, tutaj mam dwieście złotych, tyle proponuję za loda - wyciągnąłem rękę z pieniędzmi w stronę dziewczyny – dokładam jeszcze osiem setek i mamy tysiąc za szybki numer gdzieś tutaj, niedaleko...
Pan chyba zwariował, a ja śnię! - zaskoczona dziewczyna mówiła to podniesionym tonem. - Mam chłopaka, chmmm... miałam chłopaka, ale mimo to nie jestem dziwką na zawołanie! Co pan sobie wyobraża! - ciągle miała opory, ale nie słyszałem w jej głosie tego oburzenia, jak przed chwilą.
Pracujesz? Uczysz się? - zmieniłem szybko temat i uśmiechnąłem się najmilej, jak umiałem.
Uczę się, studiuję i pracuję...
Zdradzisz mi, ile zarabiasz ...
... miesięcznie? - ciągle się uśmiechałem.
To nie tajemnica, mam trochę ponad tysiąc, do tego parę groszy z napiwków. - mówiła już normalnym głosem. - Pracuję jako kelnerka, a teraz roznoszę te nieszczęsne ulotki i też dostanę za to dwie stówki...
No widzisz, a ja proponuję tobie tysiąc za kilkanaście minut chmmm... nazwijmy to pracy, chyba nawet dość przyjemnej. Więc jak? - przerwałem dziewczynie, potrząsnąłem plikiem banknotów – za pół godziny te pieniądze mogą być twoje. Zostaw te pierdoły, wyrzuć do tego kosza i chodź ze mną – wskazałem pojemnik na śmieci.
No, nie wiem... Mam skrupuły, przecież mój chłopak... Liczę na to, że jeszcze wróci do mnie, choć po tym, co mi zrobił to już sama nie wiem, czy chcę tego... No i te ulotki muszę roznieść, inaczej nie dostanę kasy
Chłopak nie musi nic wiedzieć – przerwałem dziewczynie – wyobraź sobie, jaką piękną bieliznę będziesz mogła kupić i jak już się pogodzicie, ubierzesz się specjalnie dla niego! Lubi chyba takie coś, prawda? A ulotki? Olej je, zapłacę za nie.
Mam w nosie ulotki, a mój chłopak... Lubi oglądać mnie w seksi bieliźnie, ale... Ten skurwiel mnie zdradził! Przypadkiem podsłuchałam jego rozmowę z jakąś laską, kiedy z detalami opowiadał, co jej zrobi, jak się spotkają i pójdą do łóżka. Mi czegoś takiego nigdy nie proponował, drań jeden! Ale mimo to... Bo ja go... No, nie wiem. - wahała się jeszcze, ale widziałem, że patrzy na kasę łakomym wzrokiem – Nie, nie, chyba nie...
OK, dokładam jeszcze dwie setki jako ...