Dwie one i on
Data: 29.03.2023,
Kategorie:
Sex grupowy
BDSM
Autor: niewinna
... i delikatnie wsuwam najpierw jeden paluszek, potem drugi. Wsuwam i wysuwam, robiąc się coraz bardziej mokra. Jestem zazdrosna. Chcę by Aleks był tylko mój i zerżnął mnie tak jak ostatnio. Przestaję pieścić Dominikę, co wyraźnie nie podoba się tej dwójce.
- Musisz nauczyć się dzielić - Aleks cedzi przez zęby i gwałtownie wstaje. Podchodzi do torby i wyciąga żeglarskie liny, klamerki i opaskę na oczy. Cofam się o krok, ale on jest szybszy i doskonale wie, czego chcę. Chwyta mnie za włosy i pcha tak, bym klęczała u jego stóp. Uderza mnie penisem w twarz i rzuca jedną linę swojej żonie. Sprytnie i zwinnie krępują mi nogi i ręce, związując kończyny razem, na sutki zakładają klamerki, co jest okropnie bolesne, a na oczy wciskają opaskę, tak bym niczego nie widziała. Kiedy próbuję się wyrwać, dostaję soczystego klapsa w twarz.
Słyszę chlupnięcie i mam wrażenie, że Aleks włożył swoje palce w cipkę Dominiki. Nie mogę tego zobaczyć, ale wyobrazić owszem. Miotam się, bo nie mogę dotykać ani siebie, ani ich. W końcu przypominają sobie o mnie. Dominika zajmuje się klamerkami umieszczonymi na sutkach. Przygryza piersi, liże ściśnięte sutki. Szczypie i boli, ale jednocześnie jest cudownie przyjemne. Zaczyna mnie całować, ale to tylko odwrót mojej uwagi od tego, co przygotowała. Aleks wygina mnie tak, by śmiało mógł we mnie wejść, a ona kuca nad moją twarzą, bym miała swobodny dostęp do jej słonej szparki. Porusza biodrami.
- Ssij, całuj! - krzyczy i porusza biodrami coraz ...
... szybciej, jęcząc przy tym głośno. - No rób co ci każę! Wsadź we mnie język, ruszaj nim! - rozkazuje, a kiedy nie wykonuję jej polecenia, zaciska jeszcze mocniej klamerki na moich zmaltretowanych sutkach. - I co? Miło ci tak? Dziś jesteś moją dziwką i robisz co ci każę, więc zrób mi dobrze!
Aleks raczy mój pośladek kolejnym klapsem i kolejnym. Czuję piekący ból, a następnie słodką rozkosz między nogami. Wchodzi we mnie gwałtownie, za jednym razem, po same jaja. Czuję, jak odbijają się ode mnie. Raz za razem. Wchodzi i wychodzi. Przyjemny jest dźwięk chlupoczącego śluzu. Nie trwa to jednak zbyt długo. Wszedł we mnie może z siedem razy, a potem znów zostawia samej sobie. Dominika schodzi z mojej twarzy.
- Połóż się - mówi do brunetki, która posłusznie wykonuje jego polecenie. - Weź oliwkę i delikatnie zacznij masować swoje cudowne cycki.
Kobieta wylewa na siebie odrobinę tłustego płynu i masuje okrężnymi ruchami, docierając od czasu do czasu do cipki, chcąc choć na chwilę zaspokoić swoja potrzebę bycia zerżniętą.
- Nie dotykaj! Masz tylko masować cycki! To takie trudne? - słyszę uderzenie i prawdopodobnie kobieta dostała za karę w twarz.
Zostaję wyswobodzona z więzów. Ściąga mi też klamerki i opaskę. Czuję się zawiedziona. Chcę jego penisa, tego którym przed chwilą mnie tak zmaltretował.
- Teraz chwila dobroci dla mnie - Aleks syczy przez swoje zęby - A ty, zajmij się jej stopami. Uwielbiam mieć świadomość, że kobieta liże drugiej stopy. Bądź dokładna - ostrzega i ...