Nocne wizyty
Data: 02.04.2023,
Kategorie:
Incest
Pierwszy raz
Autor: Caravagia
... zszokowana tym, co się stało i nie wiedząc, czy aby na pewno nie był to sen. Wsunęłam dłoń w majtki i dotknęłam pulsującej i gorącej cipki. Była tak śliska od moich soków, jak jeszcze nigdy. Zwinęłam w rulon poduszkę, wepchnęłam ją między uda i po kilku ruchach, ocierając się o nią, poczułam przynoszącą ulgę rozkosz. Zasnęłam.
Następnej nocy czekałam czy przyjdzie, nie mogłam zasnąć. Sen zmógł mnie dopiero, gdy świtało, a tata nie przyszedł. Pomyślałam, że może był to jednorazowy wybryk? Może był pijany? Może jednak faktycznie był to sen?
Ale w kolejnym tygodniu znowu mnie odwiedził. Cała sytuacja wyglądała podobnie, jednak tym razem doprowadził mnie do orgazmu ślizgając palcami po łechtaczce. Tak naprawdę nie wiem, czy możliwe jest dostać orgazmu przez sen, ale on nie wydawał się być zaskoczony. Fakt, zastygł na chwilę w bezruchu, ale mój chrapliwy oddech chyba go zmylił.
Jego wizyty były nieregularne. Czasem przychodził kilka dni pod rząd, a czasem nie zaglądał do mojego pokoju przez cały tydzień. Robiła sobie wtedy dobrze fantazjując o nim. A gdy nadeszło lato postanowiłam spróbować rozwinąć jakoś sytuację.
Najpierw zaczęłam sypiać bez majtek. Wyraźnie mu się to spodobało, że miał do mnie nieograniczony dostęp. Coraz śmielej penetrował moją cipkę, a nawet zaczął zahaczać palcami o moją drugą dziurkę - o dziwo bardzo mi się to spodobało, chciałam więcej i musiałam zagryzać wargę do krwi, by nie wypinać tyłka coraz wyżej i nie wiercić nim niespokojnie. Po ...
... pewnym czasie zaczął śmiało lizać moją drugą dziurkę, bo tylko do niej miał dostęp. Coraz częściej nie byłam w stanie zupełnie stłumić jęków, ale udawałam, że to przez sen - tata w to wierzył lub po prostu udawał, że wierzy.
Po kilku miesiącach takich nocnych wizyt postanowiłam zebrać się na odwagę. Chciałam więcej, pocieranie łechtaczki przestało mi wystarczać. Idąc spać położyłam się na plechach, ubrana tylko w bawełnianą koszulkę na ramiączkach. Jednak tata nie odwiedził mnie tej nocy - stwierdziłam, że w końcu się uda i przemogłam się do sypiania na plecach. Już kolejnej nocy mi się poszczęściło. Tata przyszedł jak zwykle, klęknął obok łóżka i wsunął rękę pod kołdrę. Poczułam jego zdziwienie - zamarł na chwilę, gdy jego dłoń trafiła na moje kolano. Odkrył kołdrę i westchnął cicho. Poczułam, jak jego palec dotyka mojego sutka. Jedyną barierą była cieniutka bawełna, więc mój sutek stwardniał od razu, a ja zrobiłam się mokra. Tacie jednak spodobały się "nowe zabawki". Włożył obie ręce pod moją koszulkę i gładził moje malutkie piersi. Ściskał delikatnie brodawki, gładził je i masował. Pochylił się nade mną i zaczął je lizać przez bluzeczkę. W odpowiedzi zrobiły się twarde jak kamyczki. Poczułam jak jego twardy penis trąca mnie w biodro, ojciec też się podniecił, musiał w między czasie zsunąć bieliznę. Wziął kroplę oliwki, rozsmarował ją na swoim członku i zaczął się nim ocierać o moje biodro i brzuch. Bardzo szybko wystrzelił, a ja rozczarowana patrzyłam spod wpółprzymkniętych ...