Mnich
Data: 06.04.2023,
Kategorie:
miłość,
Zdrada
depresja,
samotność,
Autor: XXX_Lord
... zawiązywaną na oczach, a po chwili więzy na dłoniach i stopach. Nogi są spętane z elementami łóżka i dość szeroko rozwarte.
- Pamiętasz słowo klucz? - kiwam głową na znak zgody.
- Kim jestem? - zadaje ciche pytanie.
- Moim mężczyzną - odpowiadam zgodnie z prawdą- Ała! - na mojej pupie ląduje soczysty klaps.
- Kim jestem? - pytanie jest zadane z inną intonacją, jakby spodziewał się prawidłowej odpowiedzi.
Prowokująco milczę.
- Auu! - drugi, mocniejszy klaps ląduje na prawym pośladku - czuję pieczenie i pulsowanie, a jednocześnie pragnę, żeby kontynuował.
- Powtarzam po raz trzeci, jeśli odpowiesz źle lub nie odpowiesz w ogóle przekonasz się, co znaczy mój gniew - szepcze mi do ucha, członek leży na piekącym pośladku dając poczucie chłodu - Kim jestem?
- Moim panem - dukam pod nosem.
- Głośniej! - jego dłoń nawiązuje ponowny kontakt z moim tyłkiem powodując bolesne, a jednocześnie przyjemne fałdowanie skóry - W szkole nie uczyli cię, że należy odpowiadać na pytania głośno i wyraźnie?
- Tak panie, uczyli - odpowiadam donośnym głosem.
- Brawo - klaszcze cicho - Na zachętę będzie nagroda.
Słyszę jak zsuwa się ze mnie i przemieszcza do przodu. Główka członka napiera na moje usta i wsuwa się w otwartą szparę. Od chwili kiedy go doprowadziłam cały czas jest twardy, napięty i żądny kolejnych wrażeń. Posłusznie liżę go i zaczynam ssać z takim zaangażowaniem, jakby zależało od tego moje życie.
- Tak jest bardzo dobrze - słyszę pochwałę i czuję ...
... dotyk dłoni na palących pośladkach – Wystarczy - ucieka z moich ust i wkłada dłoń między nogi. Jestem tak bardzo mokra i rozpalona w środku, że mógłby we mnie wjechać i doszłabym po kilkunastu ruchach.
- Ohh - oddycham głośno, kiedy palec dociera do najbardziej wrażliwego i pragnącego pieszczot miejsca na moim ciele - Panie! Pragnę, żebyś wsunął we mnie swojego twardego, żylastego kutasa i zerżnął mnie tak ostro, żeby usłyszeli mnie wszyscy sąsiedzi – Ała! - dostaję mocnego klapsa, jutro pupa będzie bolała.
- Zabrakło pewnego słowa - czuję jego język schodzący w dół od łopatek do pośladków. Dostaję gęsiej skórki - Wiesz jakiego?
- Rżnij mnie? - kolejny klaps spada na pośladki. Mój tyłek stał się jednym wielkim ogniskiem bólu, które promieniuje na całe ciało.
- Jakie to słowo? - jestem na skraju wytrzymałości, tak bardzo chcę go w środku, że nie wytrzymam już dłużej.
- Proszę! – szepczę - Błagam! Zerżnij mnie i ugaś to ognisko, które rozpaliłeś.
Kiedy członek wsuwa się we mnie nie jestem w stanie powstrzymać się od krzyku, uczucie rozpychania nabrzmiałych i mokrych warg powoduje drżenie ud. Paweł jest również bardzo podniecony i porusza się w szybkim tempie trzymając mnie za palące żywym ogniem pośladki i ugniatając je w rytm ruchów biodrami. Bezwiednie zaciskam się na nim w środku odczuwając, jak każda nierówność na jego powierzchni drażni mnie i prowokuje. Mam ochotę objąć go nogami i docisnąć tak, aby przebił mnie na wylot, a świadomość kompletnej bezradności ...