1. Hrabia (I)


    Data: 16.04.2023, Kategorie: Zdrada żona, Sex grupowy Brutalny sex Autor: Cygne

    ... Wincenty zmieniał się z hrabią miejscami, aż w końcu obydwaj doszli, obryzgując obficie jej pulchne i ponętne pośladki. Zygmunt kazał jej położyć się na plecach i podciągnąć jak najwyżej do góry nogi, tak że kolana przygniatały piersi. Oczom panów ukazała się mocno zarośnięta cipka Odety. Cała była posklejana od jej własnych soków. Różowe płatki rozchylały się, ukazując intymne wnętrze. Nad cipką wyraźnie była widoczna mocno nabrzmiała łechtaczka, a poniżej druga lekko brązowa dziurka. Zygmunt zamachnął się i zaczął okładać szpicrutą jej uda i pośladki. Gdy całe były już pokryte czerwonymi pręgami, zmienił kierunek i uderzył od góry dokładnie wzdłuż krocza, trafiając w łechtaczkę. Odeta wrzasnęła z bólu, momentalnie zasłaniając się rękoma. Zygmunt odłożył szpicrutę i po chwili wrócił z małą buteleczką oliwy. Kazał powtórnie podciągnąć nogi i polał jej troszeczkę na okolice odbytu. Rozsmarował wokół palcami, po czym włożył je do środka. Odeta nie była zdziwiona, bo dobrze wiedziała, że to właśnie ten otworek, i nie tylko u kobiet, najbardziej lubi Zygmunt. Po chwili palce zastąpił gruby kutas, który ...
    ... najpierw powoli zaczął się zagłębiać, żeby po kilku pierwszych ruchach wejść głębiej i rozpocząć rytmiczne ruchy. Dzisiaj miał jednak inne plany na zakończenie tej zabawy. Gdy poczuł zbliżający się finał, wyciągnął kutasa i podsunął go do jej ust. Odeta zdecydowanym ruchem odwróciła głowę. Mocny policzek i groźba, że może być dużo gorzej, przekonały ją, żeby jednak wziąć go do buzi i zacząć pokornie ssać. Hrabia i Wincenty z bliska obserwowali całą akcję i rozbawieni sytuacją swoimi docinkami nie dawali jej zapomnieć, gdzie ten kutas przed chwilą był i co ona robi. Wytrysk Zygmunta w głębi gardła przyjęła z ulgą, wiedząc, że to będzie już koniec jej dzisiejszej udręki i upokorzenia. Po latach Zygmunt opowiadał, że od tego czasu Odeta była już mu przykładnie wierna i oddana, a jej dupa była wyłącznie do jego dyspozycji. Hrabia, przypominając sobie tę historię, uśmiechnął się, wiedząc już, co ma zrobić. Napisał szybko na biurko krótki liścik, zadzwonił na swojego starego służącego Bonifacego, któremu kazał oddać go żonie. A sam poszedł na ganek przywitać nadjeżdżający właśnie powóz z gośćmi.
    
    C.d.n. 
«1234»