Dziecko. 31
Data: 22.04.2023,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Autor: ---Audi---
... mnie jak chcesz...
- Chcę od przodu...
Tam w przedpokoju, na dywanie odwróciłam się na plecy, rozszerzyłam nogi, spojrzałam się w jego pożądliwe oczy... dotknęłam cipki... a potem polizałam palce...
- Chodź, rżnij swoją sukę...
- Chcę cię kochać...
- To kochaj za wszystkie stracone dni...
Położył się na mnie, pocałował, ja dotknęłam pałę i wsunęłam do cipki, nogi założyłam na niego i zaczęłam odpływać... idealnie...
Następny był jeszcze daleko, ale wiedziałam, że z takim uczuciem podniecenia z jego strony dojdzie dość szybko...
Młody siedział obok nas i czasami tylko dotykał moich piersi...
A ten pracował jak tłok w maszynie... ale z wielkim wyczuciem... cały czas mnie całował... myślę, że pragnął zwyczajnego seksu, takiego jak z żoną... być może nawet teraz tak się czuł... a może to tylko pragnienia i wspomnienia...?
Obejmowałam jego głowę, plecy, a potem tyłek... ale gdy podłożył dłonie pod moje pośladki i zaczął je ugniatać, gdy dotknął delikatnie analu... dostałam trzeci orgazm. On dodatkowo obcierał mi od przodu łechtaczkę, przyszedł więc mocny... wbiłam się paznokciami w jego plecy... i zaczęłam jęczeć... bez hamulców... głośno i z rozkoszą...
Poczuł skurcze cipki, poczuł jak obejmują jego członka, poczuł moje podniecenie i pożądliwość... zaczął pompować... a moja cipka była tak uwrażliwiona, że czułam każdy jego skurcz...
Byliśmy w świecie tak wielkiej rozkoszy, że nie usłyszeliśmy otwieranych drzwi...
- A co tu się dzieje... ...
... ?
Dopiero po chwili skojarzyliśmy o co chodzi...
- Mamo... miałaś być później...
- Co jest...?
Patryk się zerwał...
- Ciociu, przepraszamy...
I wtedy ja się odezwałam... prawie tonem rozkazującym...
- Nigdy nie przepraszaj za seks...
Młody doszedł do siebie najszybciej...
- A co kurwa widzisz...?
- Jest impreza i jest pierdolenie...
Wstałam, ja naga, Patryk nagi z prezerwatywą pełną spermy...
- To jest właśnie moja DAMA...
- Ale przecież to jest Pani Karolina...
- Czy to się wyklucza... ?
Nie wytrzymałam, bo sytuacja była kuriozalna, albo wykorzystamy to, albo będzie bardzo głupio...
- Młody, masz jaja, czy nie... ?
Spojrzał się w moje oczy, zobaczył podniecenie i rozkaz swojej Pani...
- Rozbieraj się suko... warknął do matki...
- Ale tu jest Patryk...
- Nie słyszałaś... rzuciłam... tu jest kutas do wylizania...
I chwyciłam Patryka za członka, ściągnęłam gumę, a resztki spermy zaczęły ściekać na podłogę...
Jej oczy wyrażały przerażenie i nerwowość, ręce zaczęły się jej trząść... podeszłam, dotknęłam dłonią jej twarzy... aby pokazać dobroć i spokój, a potem przywaliłam z otwartej, że aż ją zachwiało....
- Na co czekasz, suko... żadna kropla spermy się nie marnuje... słabo jesteś wychowana...
W jej oczach nadal był strach...
Chwyciłam ją za szyję, tak jak ja uwielbiam i ściągnęłam na kolana... wprost przed kutasa Patryka... jemu oczywiście stał cały czas... jeszcze bardzie ją pochyliłam, tak że dotknął nim ...