1. Ariel (V)


    Data: 26.04.2023, Kategorie: Fantazja elfka, Autor: Wisielec

    ... ta tylko wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się widząc rumieńce pokrywające policzki elfki. Przytuliła się do niej, twarzą wpadając w jej drobne piersi. Trwały tak przez krótką chwilę, dopóki Ariel gwałtownie się nie obróciła. Teraz to ona górowała nad młodszą. Kamila podkuliła ramiona, nieco uwydatniając biust. Nawet pomimo licznych blizn, wyglądała słodko. Blondynka klęknęła między jej nogami i zdjęła czarne koronkowe majtki, dzielące mokrą muszelkę od świata. W pierwszej chwili Kamila zawstydziła się i próbowała ukryć poprzez podkulenie nóg, jednak szybko z powrotem je wyprostowała. Na jej łonie widniała kępka czarnych włosków, uformowanych w kształt serca. Ariel uśmiechnęła się szczerze. Ucałowała dziewczynę w usta i powoli, zostawiając za sobą ścieżkę z całusów, zeszła do piersi. Drobne, jędrne i krągłe w kształcie. Również tu nie brakło pocałunków. Nie obyło się jednak bez ssania czy stymulowania językiem brodawek. Kamila jęczała z podniecenia, jakby nie przejmowała się tym, że ktoś może je usłyszeć. Ariel wróciła na chwilę do ust łącząc je w namiętnym pocałunku. Musnęła dłonią po twarzy dziewczyny i nie rozdzielając warg, powędrowała dłonią wzdłuż szyi, mostka, przez brzuch i wokół pępka, aż do delikatnych włosków na łonie. Palcem wskazującym drażniła łechtaczkę. Powoli zagłębiła go jednak do wnętrza. Kamila odgięła się lekko. Nieco bardziej wprawiona ręka Arieli szybko i sprawnie stymulowała kobiecość elfki. Kiedy już niemal osiągała orgazm, blondwłosa spowalniała ...
    ... ruchy, zmniejszając dozę przyjemności. Kamila, choć nieco zawiedziona tym zwlekaniem, nie śmiała się odezwać. Nadal doznawała ogromnej rozkoszy z bliskości ciał. Ogromne piersi Arieli ocierały się o sutki nastolatki przy każdym, nawet najdrobniejszym ruchu a palce sięgały głębiej i głębiej. Kiedy w końcu nadszedł orgazm, był on tak silny jak nigdy dotąd. Kamila gięła się, nie mogąc powstrzymać jęku a soki dosłownie z niej tryskały. Ariel jednak na tym nie poprzestała. Odsunęła się trochę i przybliżyła twarz do muszelki partnerki. Złożyła na niej pocałunek i powoli wsunęła język do środka. Ssała łechtaczkę, wiercąc językiem. Kamili nigdy nie przeszło przez głowę, że może to sprawić tyle przyjemności. Nie była to pierwsza minetka w jej życiu, ale nikt nie mógł się z tym równać. Efekt znacznie wzmacniał, wbrew pozorom, długi język Arieli. Nie minęło wiele czasu jak ciałem Kamili zawładnął kolejny, jeszcze dłuższy orgazm. Ariel położyła się obok nastolatki, opierając głowę na ramieniu, drugą ręką gładząc po jej biodrze.
    
    - Jesteś najlepsza – podsumowała krótko Kamila. - Penis Roberta nie może się równać z twoim językiem – szepnęła w powietrze. Odwróciła się na brzuch, i położyła głowę na skrzyżowanych na poduszce rękach. - Chyba będę o ciebie zazdrosna.
    
    - Co?
    
    - Nie mów, że nie zauważyłaś. Ojciec się w tobie zakochał. A wątpię, byśmy się mogły kochać, jeśli będziesz z nim. Ni, chyba, że ci się nie podoba.
    
    - Podoba – przyznała Ariel, nim zdążyła pomyśleć.
    
    - Ty też go ...