1. Wizażystka i jej Chanel 5 [rework]


    Data: 16.05.2023, Kategorie: orgazm, Sex grupowy wizażystka, przyjaciółka, perfumy, Autor: XeeleeFirst

    ... wolałabyś, aby ten facet był?
    
    – Niekoniecznie, Patrycja bardzo mnie rajcuje.
    
    – W takim razie nastawiam się już na wieczór specjalny!
    
    – Dziewczyna zjawi się za dwie godziny!
    
    Patrzałem, jak Beatrice przygotowuje się do spotkania. Wzięła długą kąpiel, po czym dobrała bieliznę i sukienkę. Ubrała ciemno-fioletowe majtki, czarne pończochy samonośne i włożyła białą, krótką sukienkę. Nałożyła wyrazisty makijaż. Ciemne zabarwienie powiek uwydatniało jej bladą, twarz. Na stoliku postawiła trzy lampki i butelkę białego wina. Powiedziała:
    
    – Aha… dzisiaj, na razie, perfum nie używam.
    
    Postąpiła słusznie, gdyż temat perfum powrócił już wkrótce, gdy tylko Patrycja pojawiła się w naszym mieszkaniu. Już od początku piękna brunetka, emanowała jakąś tajemniczą energią. Okazało się, że nasza wizażystka ma precyzyjny plan.
    
    – Mówiłam już do Beatrice, co mnie ostatnio kręci. Chcę się przekonać, jak pachną ludzie, którzy wpadną w specyficzny, seksualny amok – powiedziała Patrycja
    
    – Co masz na myśli, mówiąc, że amok ma być specyficzny? – zapytała Beatrice.
    
    – Powinna go wyzwolić sytuacja, która ostatnio bardzo mnie podnieca – odparła Patrycja.
    
    – Wyjaśnisz nam to od razu? – zapytałem.
    
    – Tak, bo nie mogę się doczekać! Hm... Wiesz, to musi być złożenie kilku okoliczności, ale zdaje się, że one właśnie zachodzą.
    
    – Co powinno się dziać?
    
    – Powinien mnie rżnąć, dość brutalnie jakiś nowy, mało znany facet, którego bym się trochę bała, ale który odpowiadałby mi ...
    ... fizycznie. No i dalej to tak… Wtedy, gdy będzie mnie posuwał, to chcę, aby ktoś… a właściwie, to wiem dokładnie – przyjazna, znana mi kobieta uspakajała mnie, okazując mi miłość. Aby mnie wyciszać, potrzebne jest intymne, zmysłowe oddziaływanie. Marzy mi się, aby wtedy kobieta ta całowała mnie w usta, aby pieściła piersi, aby dotykała mojego krocza… dodatkowo drażniła łechtaczkę, aby szeptała mi do ucha, aby była zainteresowana każdym moim grymasem, każdą minutą mojego przeciągłego orgazmu, aby się do mnie pięknie i wyzywająco uśmiechała, abym widziała na jej twarzy także podniecenie i przyjemność.
    
    – Czy to wszystko? – zapytała Beatrice.
    
    – Jeszcze nie całkiem! Cały czas, gdy taki brutal będzie mnie ujeżdżał, muszę mieć wrażenie, że ta kobieta, moja przyjaciółka odda mi się, gdy tylko tego zachcę, na wszystkie sposoby, jakie sobie wymyślę oraz chcę być pewna, że na koniec ten mężczyzna też ją zerżnie. Gdy będę patrzeć, jak on ją też bzyka, to wtedy będę miała kulminację. Zapewne będę wtedy bardzo mokra, chyba… wytrysnę. Potrzebuję nie tylko mojego płynu, ale także spermy mężczyzny i soku tej kobiety. Nie jest konieczne, aby zebrać wiele tych płynów. Wystarczy odrobina. Istotne jest tu opisane przeżywanie. Fale mózgowe odcisną swoje piętno w płynach.
    
    – Czy to nie są, aby jakieś czary? – zapytałem nieśmiało.
    
    – Jak wiesz, kobiety często o to podejrzewano, no ale masz wyjątkową okazję, aby się przypatrzeć i przekonać.
    
    Wyjaśnienia Patrycji podziałały piorunująco. Widziałem ...
«1...345...»