1. Ulegla Paulina trans 3


    Data: 26.05.2023, Kategorie: BDSM Autor: Paulina, transseksualna masochis

    ... sama bez mówienia rękoma rozchyliłam sobie pizdę.
    
    - Śliczną masz tą pizdę, idealnie się do ruchania nadaje.
    
    Splunął mi na rowa, sobie na chuja mi powoli zagłębiał się w mojej analnej pipie. Jest super, taka ciaśniutka, przez cały weekend nam będziesz służyła, a może i dłużej.
    
    Ale wpadłam. Przez cały czas chcą mnie ruchać. Chociaż nie powiem, skłamałabym mówiąc, że to nie jest przyjemne. Każdy z nich ma bardzo dużego kutasa. Nie myślałam, że nawet kutas tego, który mnie tam w kabinie podglądał, mi w całości zmieści.
    
    - No panowie, dojeżdżamy.
    
    Nagle poczułam ukłucie w ramie. Co oni mi tam wstrzyknęli?, czuję się coraz gorzej. Poczułam jakieś mdłości, trochę jakbym była pijana, nie bardzo wiedziałam co dzieje się ze mną.
    
    - Tu jeszcze jest jakaś torba, pewnie Pauliny. Są w niej jakieś damskie ciuszki, kosmetyki, z pewnością będzie więc jej. Wezmę ją też.
    
    Czuje, że prowadzą mnie do drzwi. Wysiadamy. Ale gdzie my zajechaliśmy? Tablica jest daleko, nie przeczytam. Nie idziemy w kierunku budynku dworca, ale w odwrotnym. Nagle spostrzegam na poboczu jakiś samochód, prowadzą mnie do niego. Nawet nie wiem jaki, widzę tylko że jasny. Nareszcie siadam. Czuję że zasypiam. Budzę się w jakimś pomieszczeniu bez okna z obrożą na szyi. Jestem łańcuchem przykuta do kaloryfera. Nawet nie pójdę zobaczyć czy drzwi są zamknięte na klucz. Wiem że stąd nie ucieknę, zresztą ręce mam chyba kajdankami skute na plecach. Powoli dochodzę do siebie. Coraz ostrzej widzę. Jestem ...
    ... ciekawa co oni mi tam wstrzyknęli? Pewnie ta substancja kończy akurat działać. Nie mam pojęcia gdzie jesteśmy, to była jakaś mała stacyjka, chyba tylko jedna, albo najwyżej dwie lampy się tam paliły. Teraz jest chyba środek nocy. Idę dalej spać, teraz i tak nic więcej tutaj nie wymyślę.
    
    - Paulinko, obudź się. Śniadanie.
    
    Przecieram oczy, wstaje. Są wszyscy. Na stole stoi dzbanek z kakałem. Do tego jakaś pieczona kiełbasa i chleb. Jak będziesz miała mało, to powiedz. Nie zamierzamy Cię tu głodzić. Mam nadzieję, że dobrze się nam tutaj będzie mieszkało. Najpierw otrzymasz porządną karę chłosty, za te wczorajsze nieposłuszeństwa, a dodatkowo jeszcze profilaktycznie porcję batów, byś pamiętała że masz być posłuszna. A wiesz czym? Oczywiście tą solidną rzemienną dyscypliną, która znaleźliśmy w Twojej torbie. Potem się lala zrobisz na bóstwo, będziesz używana. Tego korka analnego już nigdy nie będziesz potrzebowała używać, ale zostawimy Ci go na pamiątkę. Przecież od tego korka właśnie się wszystko zaczęło. Karmić będziemy Cię dobrze, ale dupy będziesz dawać na okrągło.
    
    Rozkuli mi ręce. Mogę się też spokojnie wyprostować.
    
    - A kiedy mnie stąd wypuścicie?
    
    - To jeszcze nie jest ustalone, ale to już nie Twój problem. Ty masz tylko dokładnie wypełniać swoje kurewskie obowiązki. Zjedz teraz ze spokojem, a potem otrzymasz zasądzoną Ci chłostę. Dostaniesz sto razów za wczorajsze przewinienia i pięćdziesiąt profilaktycznie. Z pewnością masz już tą pulchną pupę do tej dyscypliny ...
«1...345...»