WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI
Data: 30.05.2023,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... Następnie wypięłam się do niego w rozkroku. Trzymając swoją dłonią jego dłoń wsadziłam gruszkę sobie w dupkę i powiedziałam – ciśnij. Wycisnął zawartość w moją dupę. Jeszcze – dodałam. Napełnił, wsadził i wycisnął. I tak kilka razy. Gdy byłam pełna z wielkim brzuchem znowu całowałam go. Po czym wypróżniłam się stojąc. Ponownie kazałam mu powtórzyć zabieg parę razy. Kucając i klęcząc brałam w usta jego główkę i ssałam delikatnie wypróżniając się. Na koniec wydostałam spod ręcznika pudełko z wazeliną i nasmarowałam jego kutasa i swoją dupkę. Znowu pieściłam go. Stojąc w rozkroku mocno pochylona wypięłam dupę w jego stronę i napięłam się. Mój odbyt powoli wysunął się na wierzch. Odwróciłam głowę i uśmiechnęłam się widząc jego zaskoczenie. Ruchaj mnie, ruchaj, mocno – szepnęłam zalotnie. Nie kazał czekać długo. Zaatakował ostro i nerwowo. Walił mocno a ja piszczałam. Był tak napalony, że szybko wytrysnął stękając głośno. Znowu kąpaliśmy się a j a go pieściłam delikatnie. Dochodził do siebie. Po przerwie znowu zrobił mi lewatywę. Tym razem on nasmarował sobie kutasa a mnie dupkę. Położył się w pozycji półleżącej na ile pozwalało miejsce a ja kucając nadziałam się na jego pionowo sterczącą maczugę. Teraz ja dyktowałam tempo przerywając, gdy zbliżał się do szczytu. Doprowadziłam go do granic wytrzymałości. Wytryska miał potężny, długi, kilkakrotny i bolesny. Krzyczał cicho. Opadł bez sił. O to mi chodziło! Spotykałam się z nim wiele razy nie tylko w czasie kąpieli, ale i w innych ...
... sytuacjach i miejscach. Miał kilku znajomych lubiących taki rodzaj seksu, więc moja dupa nie leżała odłogiem. Wręcz przeciwnie nie mogłam nastarczyć zapotrzebowaniu, musiał też się uczyć. Często chodziłam w rozkroku. Pod koniec pierwszego roku już byłam dobrze obeznana w otoczeniu. Miałam wielu znajomych. Często i nieznajomi mnie zagadywali. Poczta pantoflowa działała.
Na uczelni był gabinet lekarski a nawet mała izba chorych, na kilka łóżek, przeważnie pusta. W gabinecie przyjmował doktor trzy razy w tygodniu. Do pomocy miał pielęgniarza Pana „S” a nie pielęgniarkę jak to zwykle bywało. Ta męska siostra mieszkała sama w małym mieszkanku na terenie uczelni. Był kawalerem, starszym. Sylwetkę miał dosyć korpulentną, zaokrągloną. Plotki mówiły, że on dużo może, ma znajomych na uczelni gdzie trzeba. Jedna z plotek mówiła, lubi inaczej. Do lekarza chodziło się przeważnie z przeziębieniami lub innymi małymi dolegliwościami. Jak ktoś chciał odpocząć to mógł pogadać z S a ten prawie zawsze załatwiał kilka dni byczenia się w izbie chorych. Gdzieś w połowie roku zaniemogłam lekko i musiałam iść do lekarza. Przed wizytą wydepilowałam się dokładnie całą dupkę, narządy, uda, łono. Z przodu wydepilowałam tylko cycki dookoła i pępek resztę pozostawiając lekko zarośnięte. Wyglądałam seksy z białymi sterczącymi cyckami wyraźnie odcinającymi się od reszty. Po zastanowieniu założyłam małe kolczyki na sutki. To była moja pierwsza wizyta, więc nie nakładałam bielizny damskiej. Byłam ostatnia w ...