Pani nauczycielka na szkolnym wyjezdzie
Data: 08.06.2023,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Marcel
... czekasz? Rozbieraj się i chodź...Szybko zdjąłem wszystkie ubrania i po chwili stałem już z prężącym się dumnie kutasem. Pani Jolanta spojrzała na mnie, potem na niego, dziwny błysk zagrał w jej oczach i odwróciła szybko wzrok. Wydawało mi się przez chwilę, że ciekawił ją mój sprzęt – skoro nigdy nie widziała innego faceta, nie była z żadnym innym. Zbliżyłem się do łóżka.– Zakładaj prezerwatywę – powiedziała stanowczo.Znalazłem jedną w portfelu – miałem taką na wszelki wypadek. Otworzyłem ją i starałem się ją założyć. Nie szło mi niestety. Pani Jolanta patrzyła na moje wysiłki jakąś chwilę. Potem zniecierpliwiona chyba moją nieudolnością, rzuciła:– Podejdź tu do mnie, pomogę ci, bo nigdy tego nie założysz.Podszedłem do niej i ze stojącym sprzętem, zatrzymałem się na wysokości jej głowy. Uniosła się trochę, wzięła ode mnie kondom, wywróciła go sprawnie na drugą stronę i wsadziła na czubek penisa. Przez ułamek sekundy jej palce musnęły mój grzybek, co spowodowało u mnie przyjemny wstrząs.– No dalej – powiedziała. – Ubieraj go, przecież nie jestem twoją matką, żeby cię wyręczać.Kiedy byłem już ubrany, wlazłem na łóżko i usiadłem na przeciwko nauczycielki. Patrzyła na mnie przez chwilę ostrym wzrokiem, z nienawiścią. Pewnie liczyła na to, że się jeszcze rozmyślę. Nie było tym nawet mowy. Pani Jolanta westchnęła po raz ostatni i powoli odchyliła najpierw prawą, a potem lewą nogę i nagle rozpostarła przede mną bramy swojego raju. Jej cipka wyglądała znacznie inaczej niż na ...
... wszystkich pornolach jakie widziałem. Była ciemniejsza, bardziej jakby opuchła, wargi sromowe dziwnie się układały, tworząc małe fałdy. Rude krzaki gęsto ją pokrywały. Mimo to była najpiękniejszą cipką jaką widziałem w życiu. Moją pierwszą.Kobieta poruszyła się, kładąc trochę niżej i rozchylając szeroko nogi. Wystarczyło teraz tylko bym się zbliżył. Zrobiłem to. Ułożyłem między jej nogami i wsparłem na rękach, które rozłożyłem po bokach. Wciąż jednak nie byłem w jej wnętrzu.– Zacznij powoli, nie chcę żeby mnie bolało – oznajmiła mi.Posłuchałem jej, ale zanim zacząłem poprosiłem ją, żeby ściągnęła swoją bluzkę.– Mówiłam ci, że bez żadnego macania po piersiach!– Chcę je tylko widzieć…Zgodziła się ostatecznie i przez kilka sekund podziwiałem jej nagie piersi, które z bliska wydawały się jeszcze większe niż pod prysznicem. Pod szyją, na obojczykach, na samych też piersiach miała rozsiane nieznaczne piegi. Jej piersi, coś niesamowitego. Naprawdę miałem ochotę ich dotknąć, pocałować, ale zabroniła mi, więc trzymałem się umowy.– Zacznijmy już, proszę… – poprosiła cicho, zamykając oczy. – Chcę mieć to już za sobą.Patrząc na jej ładną twarz i rude włosy opadające na ramiona, po prostu wykonałem swój ruch. Powoli, ale silnie wbiłem się w jej wnętrze, czując duży opór. Wiedziałem jednak, że muszę być delikatny, chcąc aby jej pochwa się dla mnie otworzyła. Kiedy tak w nią wchodziłem, czułem jak całe moje ciało ogarnęła niewypowiedziany prąd rozkoszy. To było takie dobre, nawet nie miałem pojęcia ...