-
Spotkanie 2
Data: 11.06.2023, Kategorie: Dojrzałe Hardcore, Autor: xray51
... jeszcze mocniej… Czułem, jak porcja spermy wypełnia jej szparkę, i d**ga, i trzecia… M. nie przestawała dysząc coraz głębiej i cicho postękując nadal mnie ujeżdżała… Dygotała na całym ciele… Nabrała głęboko powietrza i opadła całym ciężarem w dół. Z jej ust wyrwał się cichy okrzyk, wbiła mi swoje paznokcie w barki i przysunęła wargi ku moim. Namiętnie zaczęła całować. Przestała falować biodrami, a ja czułem, jak sperma zmieszana z jej sokami spływa potokiem w dół po moich jądrach. – Tego mi było trzeba – szepnęła mi prosto w ucho. – Bardzo… Dziękuję ci… za wszystko… ******* Czułem się zaspokojony i rozluźniony. Jeśli ktoś myśli, że to już koniec, to jest w błędzie. Nie te numery z M. Po chwili dłuższego odpoczynku ponownie nastawiła swoją zaspermioną cipkę w moją stronę, zachęcając do dalszych igraszek. Oczywiście nie dałem się prosić, gdyż moje berło nadal było w gotowości. Natarłem z wielką ochotą na jaskinię miłości, obijając łechtaczkę swoimi jajkami, penetrując raz po raz wnętrze. Zaatakowałem też czekoladowe oczko. Przyjęło mnie chętnie w swe ciasne objęcia dając odmienne doznania, aż doprowadziło mnie do kolejnego spustu mojego soku. M. była zachwycona. Wydawała się nienasycona seksem i obcowaniem ze sterczącym kutasem. Dawała upust swojej ochocie na nieskrępowany seks z przyjacielem. Aż zrobiła się prawie północ. ******* Dla takich chwil warto jest żyć – może to męski punkt widzenia, ale WARTO. Warto jest mieć takie przyjaciółki, które mają zaufanie, zwierzając się swoich trosk i kłopotów, które nie wstydzą się swojej nagości, swoich chęci na „chwileczkę zapomnienia”, które wiedzą, czego chcą od życia… i korzystają z niego.