MÓJ NOWY ROK 2012
Data: 12.06.2023,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... Nałożyła rękawice lateksową za łokieć. Przedtem odpięła knebel na chwilę i powiedziała cicho. – Wiem, że lubisz ostre ruchanie, masz rozwalone dupsko i dużo wytrzymujesz, ale zaręczam cię, to co teraz nastąpi może i nie nowość dla takiej starej suki ale będziesz błagać litości, zeszczasz się i zesrasz. Oddasz mi Julie dobrowolnie prędzej czy później. Teraz pytam a ty wyrażasz zgodę! A spróbuje nie! Pytam, czy chcesz abym wyruchała ciebie na swój ulubiony sposób?! Odpowiadaj! – Tak, chcę, Mistress Katrin. – Odparłam głośno i wyraźnie. Knebel powrócił w moje usta. Wszystko mogłam widzieć w lustrach. Ruszyła kamera! Najpierw przefistowała mi dupsko głęboko, długo i fachowo. Wyłam rzucając dupą na wszystkie strony. Wsadzała i wyjmowała rękę aż za łokieć. Wyłam głucho zakneblowana gdy jej dłoń poprzez kiszkę macała mi żebra! Wtedy napinałam się jak w trakcie zatwardzenia. Widziałam swój wywalony sinawy odbyt obejmujący jej ramię. Podobnych fistngów miałam kilka w życiu, ale były one przeprowadzone inaczej i nie takie stymulujące. Posikałam się kilka razy. – Ha, ha, ha posikałaś się suko, mówiłam. – śmiała się Mistress Katrin. – Fistując dalej. Wyjęła rękę i nie zdejmując rękawicy wyszła do pokoju. Leżałam zapłakana z wiszącym odbytem, z którego kapało. – No dogodziłam tej twojej Łucji, jej dupsko jest super to trzeba przyznać. Rozjebane pierwsza klasa. Głupi ten kto to nie docenia. - Czego się mażesz głupia suko, twoja Łucja jest uparta ale i tak będziesz moja. – powiedziała do ...
... Juli podchodząc do mnie. – No suko teraz pośpiewaj trochę. – zdjęła knebel. Znowu fistowała mi dupsko. Na koniec dwiema dłońmi. Krzyczałam i błagałam a ona się śmiała. – A teraz zdziro zawyjesz prawdziwie – stała koło mnie smarując dwustronny gruby kutas pokryty wypustkami. Patrzyłam przerażona. Myliłam się mówiąc, że był metrowej długości. Był dużo dłuższy. Mistress Katrina była w humorze. Wywijała młynek tym kutasem patrząc na mnie. – Patrz, patrz Ten kutas wsadzę do końca, dupsko będzie ruchane aż suczydło zeszczane, Dupsko będzie skakać a suczydło płakać. – rymowała zadowolona wprowadzając kutasa w dupę i do kiszki. Wrzasnęłam głośno napinając się mocno czując jak kutas roztwiera wejście w kiszkę. Mój odbyt wylazł bardziej. Nie bardzo pamiętam co dalej. Widziałam lustrze jakąś wielką wypiętą dupę z wystająca kiszką sinawo- bordową w która tam i nazad penetrował różowy wał. Nie docierało do mnie, że ta dupa i kiszka to moje. Julia mówiła, że strasznie błagałam litości i takie inne. Na koniec zostałam oblana zimną woda z wiadra co mnie ocuciło. Okazało się, że trzy razy sikałam, dwa razy tryskałam i miałam kilka orgazmów odbytu. Leżałam na stole na boku skulona płacząc. Patrzyłam jak Mistress Katrin ustawia mała, czarną kanapkę. Była wąska z rozkładanym oparciem, stabilna. Obok na stoliku leżały dwa końskiego rozmiaru kutasy zapinane pasami na biodra. Jeden większy od d**giego. - No suko teraz zaśpiewasz cieniutko. Prawda? Gadaj! – Tak Mistress Katrin, stanie się według woli ...