MÓJ NOWY ROK 2012
Data: 12.06.2023,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... Klęczałyśmy wyprostowane z głową lekko opuszczona i wzrokiem w podłodze. Uda, kolana i stopy razem. Czubki szpilek oparte pionowo o podłogę. Ręce skrzyżowane z tyłu na pupach. Nastała cisza. Jej Ekscelencja niewidocznym ruchem oddaliła tego mężczyznę. W milczeniu przyglądała się mnie i Juli. – Wezwałam was tutaj suczki, nieoficjalnie, ponieważ mam pewne zamiary co do was. Od tej chwili wszystko co tu się zdarzy i zostanie wypowiedziane nie może w żaden sposób wydostać się poza to pomieszczenie. Zakazuje wam rozmawiać z kimkolwiek i gdziekolwiek na ten temat. Zdajecie sobie moje małe, że mocą swojej władzy mogę postąpić z wami tak jak zechcę. Nie straszę was ale nakazuje absolutne milczenie. Czy to jest dla was zrozumiałe. Mówcie, pozwalam. – to była mowa na początek. – Tak, Ekscelencjo, suka Łucja zrozumiała – odparłam dygocząc. – Tak, Ekscelencjo suka Julia zrozumiała – powtórzyła jak echo za mną Julia. Jej głos wyraźnie się załamywał. Tak była przerażona. – Dobrze. A teraz słuchajcie co powiem i jak będzie……… - mówiła długo i dokładnie. Co chwila pytając nas o zrozumienie. Na tym kończę relacje z prywatnej audiencji u Jej Ekscelencji Madame Jowita. To spotkanie zmieniło całkowicie moją i Juli sytuację. Jedno mi tylko wolno napisać. Otrzymaliśmy na koniec od Jej Ekscelencji kartoniki w wielkości kart do gry. Na mojej było zdjęcie dużej suki w pozycji „służyć”. Suka miała zawiązane oczy, pysk, na pysku kaganiec i zatkane uszy. W rogu tej „karty” było serce „kier” ...
... przekreślone czarną kreską. Juli karta przedstawiała małą, młodą suczkę leżąca na brzuchu z pyskiem na łapach. Też miała zawiązane oczy, pysk, kaganiec i zatkane uszy. Jej karta miała symbol czarny „pik” przekreślony czerwona kreską. Nie wiem co oznaczają te znaki, ale gdy wręczyłyśmy je Mistress Katrin ta aż usta otworzyła ze zdumienia i popatrzyła na nas klęczących przed nią na podłodze. Jako Mistress dobrze znała symbole stosowane w tym klanie. – No suczki, wszystkiego mogłam się spodziewać ale żeby to! – powiedziała cicho. – Jesteście odtąd w mocy Jej Ekscelencji. Potem pewnie dowiecie się co dalej. – powiedziała prowadząc nas na smyczy powrotem do naszego pokoju. Już więcej nikt nas nie ruchał ani używał w inny sposób. Siedziałyśmy obok siebie na kanapie, czekając na Mistress, która przebywała w d**gim pokoju z Panami. Potem siedziałyśmy na podłodze przy Mistress a Ona i Panowie jedli i rozmawiali. Nawet pozwolono nam mieć talerze i nałożono na nie pełno smacznych potraw. Mistress dała się przekonać Panom i pozwoliła nam na jeden kieliszek czerwonego wina. Musiało pewnie być już późno, bo na dworze było ciemno. Ale to była zima więc wcześnie robi się ciemno a nam nie wolno było się interesować czasem. Jednak ruchanie, wizyta i Jej Ekscelencji i posiłek przeciągnął się i zostałyśmy wyprowadzone spać. Dla nas Sylwester 2012 i 1 stycznia 2012 dobiegł końca. Julia mrucząc, lekko uśmiechnięta sapała z noskiem wtulonym we mnie. Ja leżałam i rozmyślałam nad tym co się zdarzyło i o ...