Park, sukienka i Kanada - wspomnienie 10
Data: 07.05.2019,
Kategorie:
Pierwszy raz
Creampie,
Laski
Wytryski
Miejsca Publiczne,
Autor: AgaG
... po czym mnie pocałował ściskając
Następne wydarzenia poszły już niczym fala. Poszliśmy wgłąb parku, aż znaleźliśmy polankę pustą głęboko schowaną. Pociągnął mnie i pchnął do przodu. Uwielbiał odgrywać tą scenę, a ja uwielbiałam jak mnei tak traktował. Stojąc przed nim podszedł i spytał
- Ile suczko za numerek ?
- Stówka, ale jak dla Ciebie na pozegnanie za darmo
- To do roboty
Po tych słowach uklękłam i rozpięłam jego spodnie i moim oczom ukazały się jego cudowne jądra któe momentalnie zaczełam lizać i pieścić bawiąc się jego kutasem który po chwili dumnie prezentował swoje 22 cm twardego wzwodu. Gdy był gotowy zaczęłąm mu obciągać słuchajac jego jęków i przyjemnych komentarzy. Po pewnymc zasie zdjełam sukienkę i usiadłam na trawierozchylając nogi. On natomiast już nagi wbił się we mnie jednym ruchem zaczynając pieścić moje ciało w jedyny sposób, tkai który tlyko on potrafił.
- O tak. Pieprz mnie
- Z radością dziwko
- Takkk - jęczałam gdy czułam w końcu kutasa w mojej cipce i chciałąm zeby tot rwało i trwało.
Już po chwili doszłam pierwszy raz ale on nie przestawał. Zawsze był długodystansowce, za to go uwielbiałam, i właśnie dlatego byłam jego prywatną dziwką, odgrywającą tę rolę za każdym razem. Po kolejnym orgaźmie i bliżej nie określonym czasie, on usiadł i zrozumiałam czego chciał. Tym razem to ja go dosiadłam i pieprzyłam jak tylko się dąło czując go tak głęboko jak niewielu Panó dotąd. Wtedy szczytowałam kolejny raz i opadłam z sił leżąc ...
... na podłodze, poczułąm jego dłoń na mojej szyi i zaczał mnie dusić, jednocześnie przyjął taką pozycję że teraz pieprzył moje usta. Zablokował mi ręce i nie mogłąm się ruszyć, byłam zdana na jego łąskę i podobało mi się. Po kolejnej chwili przestał i wstał ciągnąć mój tyłek w górą. Gdy i ja wstałam chwycił mnie za włosy i pociągnął do tyłu jednocześnie wbijając się w moją cipkę. Pieprzył mnie tak aż doszłam kolejny raz i padłam zmęczona na kolana. Zobaczyłąm go gdy stanął przede mną ze sterczącym kutasem całym mokrym od moich soczków. Splunął na niego, chwycił mnie za włosy i kazał wyczyścić, co zrobiłam. Wyczyściłam jego kutasa i jądra, czując swoje soczki ponownie nabrałam energii i podniecenia. Wtedy rzucił mnie na podłogę, uklękł z amną, chwycił tyłek i poczułam jak zbliża się do mojego tyłka.
- Powiedz to dziwko.
- Zerżnij mój tyłek.
- Źle! - po tych słwoach dostałam bardzo mocnego klapsa, tkaiego że aż się przewróciłam. Gdy wróciłam na swoje miejsce dodałam
- Pieprz mój tyłek.
- Źle! - znowu to samo, tym razem drugi pośladek.
- Panie zerźnij mnie w tyłek.
Wtedy mnie odwrócił i docisnął do podłogi,zablokował ręce i uderzył w twarz po czym powtózył to kilkukrotnie zwieńczając przyduszaniem.
- Ostatnia szansa! - warknął
- Zerżnij mnie w dupę ! Proszę !
- Grzeczna dziewczynka
Po tym kolejny raz wcisnął mi kutasa do gardła, a gdy już był odpowiednio mokry ponownie mnie odwrócił i wbił się jendym ruchem aż po same jądra w mój tyłek. Ponownie ...