-
Paulina, we władzy męża. 6 cz.5
Data: 17.06.2023, Kategorie: Anal BDSM Sex grupowy Autor: UleglyPiotr
Paulina, we władzy męża. 6 cz.5 - Oczywiście Justynko, że nic nie powiem. Rozpracowałaś mnie przecież, więc wiesz jaka jestem. Możesz spać spokojnie. A tak swoją drogą, to bardzo spodobała mi się ta lewatywa i ta cała reszta, łącznie z Twoim siadaniem w kupie. Bardzo się tym podnieciłam i obiecuję Ci że poproszę mojego Mateusza, by też poddawał mnie takim praktykom. On jest naprawdę kochany, zrobi dla mnie wszystko i obiecuję Ci, że na zlocie zobaczysz mnie publicznie w takiej samej sytuacji. Musimy się jeszcze tylko wymienić telefonami. Byłoby mi miło, jakbyś co jakiś czas wpadała do nas z mężem. Nad nami zapewne wiesz mieszka Rafał z Ritą. Możemy się czasami wspólnie spotykać na dręczenie, bicie i poniżanie niewolnic, bo o gwałtach nie wspomnę. - Cieszę się że taka jesteś, wiem że mogę spać spokojnie, chociaż nie wiem jak ja się po tym wszystkim wyśpię, pojutrze przecież do pracy. - No to Ci szczerze współczuję, ja jutro i wtorek mam wolne. Wiem, że zostaniemy naprawdę dobrymi przyjaciółkami, chociaż w pracy, to tak raczej stopniowo zacieśniajmy nasze koleżeństwo, nie muszą wszyscy o wszystkim wiedzieć. My śpimy tutaj, dopiero w poniedziałek planujemy wrócić do domu. Wiem, że mój przyszły teść będzie chciał jeszcze się bardzo nacieszyć też swoją nową, chociaż jako jego d**gą niewolnicą. Dzisiaj już pewnie za dużo nie zwojują, ale jutro to już pewnie z pizdy zrobią mi wiatrak. Dopilnuję też byś dostała na e-maila fotki z dzisiejszej imprezy na których jesteś. - ...
... To jeszcze raz dziękuję Ci bardzo za wszystko kochana. - No ja Tobie też, szczególnie za Twoje opinie na mój temat, które do teściowej trafiły. - Nie musisz, mówiłam zresztą samą prawdę, tak samo jak inni. To głuchnij mi teraz i zapiszemy w komórkach swoje numery. - Robi się kochana, zapisz od razu i wyśpij się na pojutrze do pracy, a potem mi zadzwoń co było w pracy, bo pewnie będą komentować, jak tam się Paulinka bawi na imprezie, że dopiero w środę do nich dołączy. Wreszcie pojechali wszyscy. Ale jestem padnięta. - Paulinko, córciu. Dzisiaj dajmy już sobie spokój ze sprzątaniem. Powłóczyłam Wam świeżą pościel. Pamiętasz który jest pokój Mateuszka. Łóżko nie jest za szerokie, ale się tyle wyśpicie, a jutro pojedziemy kupić nowy szeroki narożnik i jakieś meble. Musisz mieć tu też przecież kilka półek i jakąś szafę dla siebie. Tylko pamiętaj przyjdę obudzić Cię rano, musimy ogarnąć tutaj porządki, a teraz tylko prysznic i idź już też do spania. - To jeszcze raz bardzo dziękuję za Wszystko mamusiu i dobranoc. Podeszłam i ucałowałem ją jeszcze. Dała mi jeszcze tylko mocnego klapsa w pupę i poszła do siebie. Ja też od razu do naszego pokoju po nocną koszulę. - No jesteś już skarbie, czekałem na Ciebie. Chodźmy tylko pod prysznic i zaraz do spania. Tym razem tylko szybko wzajemnie się umyliśmy i wytarliśmy. Ubrałam nocną koszulę, on samą bluzę od piżamy i wyszliśmy z łazienki. Mama akurat czekała, aż wyjdziemy bo też się chciała wykąpać. Spojrzała, że ja ...