1. Narty


    Data: 22.06.2023, Kategorie: żona, Sex grupowy Podglądanie Autor: afka

    ... slipkach i t-shircie, Jacek w spodniach i koszulce a Magda w seksownym czerwonym staniczku i w stringach do kompletu. Bawiliśmy się świetnie, w czym znacząco pomogły kolejne dwa drinki. Następną turę wygrała Magda – ja zostałem w samych slipkach, Jacek w slipkach i koszulce. Kolejna tura – tym razem ja wygrałem – Jacek mnie dogonił i też został w slipkach a Magda musiała pozbyć się któregoś z kluczowych elementów stroju. Po chwili wahania szybko ściągnęła stringi i szybko usiadła. Cwaniara nic nie pozwoliła zobaczyć. Głośno zaprotestowaliśmy.
    
    - No dobra, macie – Magda nie upierała się długo, założyła ponownie stringi i ściągnęła je powoli tańcząc, seksownie wypinając pupę a przedtem bawiąc się ramiączkami stanika udając że też go ściąga. Byliśmy zachwyceni. Usiadła.
    
    Ostatnie rozdanie. Wygrała Magda. Chcąc nie chcąc odtańczyłem taniec pozbywając się slipek. Jacek wahał się przez chwilę.
    
    - No dobra, raz kozie śmierć, nie śmiejcie się.
    
    Zdecydowanym ruchem ściągnął slipki a jego przyrodzenie wyskoczyło z nich jak na sprężynie demonstrując pełny wzwód. Stał tak przez chwilę zmieszany.
    
    - No dobra, ponieważ pierwszy przegrałem, pierwszy idę się myć – rzucił. Podszedł do kabiny, ściągnął mokry ręcznik rozwiesił go na przeznaczonym na to pałąku i wszedł pod prysznic. Ręcznik na kabinę już nie wrócił do końca naszego pobytu.
    
    Obudziłem się w nocy. Magda obok przytulona do mnie cichutko spała. Na sąsiednim tapczanie słychać było rytmiczny szelest i ciche sapanie. ...
    ... Łatwo można było się domyślić jakie zajęcie miał Jacek. Zasnąłem z powrotem. Rano gdy byliśmy z Magdą sami, opowiedziałem jej o nocnych obserwacjach. Tego dnia pogoda była fatalna – nie było sensu wystawiać nosa na stok. Pozwiedzaliśmy więc miasteczko, wstąpiliśmy do kilku knajp ale nie było co robić tak naprawdę, więc wieczór spędziliśmy w pokoju grając w remika. Tym razem grzecznie, tradycyjnie, bez rozbierania się. Późnym wieczorem po kilku lampkach wina wzięliśmy po kolei prysznic. Nikt się już nie krępował, gdy była kolej na Magdę, Jacek dyskretnie oglądał telewizję. W nocy znów się obudziłem. Tym razem sprawcą była Magda. Przytulona do moich pleców włożyła rękę w moje bokserki i bawiła się moim członkiem i jajeczkami, leciutko liżąc i przygryzając moje ucho. Zauważyła, że się obudziłem.
    
    - Chcesz lodzika?
    
    - A Jacek śpi?
    
    - Śpi – wyszeptała, jednocześnie kręcąc przecząco głową. Zrozumiałem, skłamała bo przypuszczała, że nas słyszy. W pokoju nie było zbyt ciemno, w zasadzie półmrok. Zanurkowała pod kocem i ściągnęła mi bokserki. Wzięła mojego kutasika w usta i zaczęła go namiętnie ssać. Wyraźnie było widać jej ruchy głową pod kocem. Niedługo, bo wkrótce go zrzuciła na podłogę.
    
    - Za gorąco – szepnęła.
    
    Ściągnąłem jej koszulkę. Zdejmując jej ją przez głowę przerwałem jej na chwilę zabawę z moim penisem. Podciągnąłem ją do siebie i całowałem jej piersi. Ściągnąłem jej majteczki. Trochę mi w tym pomogła. Podciągnąłem ją jeszcze bardziej, aż jej cipka wylądowała mi na ...
«1...345...»