1. Weekend z Alą (II)


    Data: 02.07.2023, Kategorie: żona, taniec, Zdrada Podglądanie Autor: koko

    ... się bardzo szybko. Dłonie mężczyzny znajdowały się już praktycznie pod biustem Ali, a ich wargi były niebezpiecznie blisko siebie. Odda mu się? Tyle razy fantazjowałem, żeby zobaczyć ją uprawiającą seks z kimś innym, ale teraz stałem otępiały nie mogąc uwierzyć w to, że moja przykładna i wierna dotąd żona rzeczywiście to zrobi. Nie miałem czasu na głębszą analizę, ponieważ nastąpił kulminacyjny moment. Kiedy napalony facet zbliżył usta, aby ją pocałować i już kładł dłonie na jej piersiach, Ala niespodziewanie odwróciła się przodem do partnera i przesuwając dłońmi po jego umięśnionym torsie oddaliła się nagle i zniknęła w tłumie. Osłupiały gość stał przez chwilę rozglądając się, ale nigdzie nie udało się mu jej dostrzec. Zaskoczony, próbowałem przez chwilę zrozumieć co się stało, kiedy poczułem wibracje telefonu.
    
    – Czekam na ciebie – odczytałem smsa.
    
    Kiedy wyszedłem z baru kątem oka dostrzegłem żonę wsiadającą do windy. Zdążyłem wbiec za nią, zanim zasunęły się drzwi. Na szczęście wewnątrz nie było innych osób. Ala stała oparta o lustro i z kamienną twarzą patrzyła jak się do niej zbliżam.
    
    - Co ty do cholery wyprawiasz? – spytałem drżącym głosem.
    
    -A co? Nie podobało ci się? – odpowiedziała pytaniem. Poczułem od niej alkohol, a po głosie rozpoznałem, że musiała dużo wypić. Była prowokacyjna i wyzywająca. Jej pewność siebie wyzwoliła we mnie nagłą chęć rozładowania pożądania. Złapałem ją gwałtownie za nadgarstki i uniosłem ramiona wysoko nad głowę przygniatając do ...
    ... ściany. Nie próbowała się wyrwać, a uśmiech, który pojawił się na jej twarzy zdradził, że podobała jej się moja brutalność. Stała teraz bezbronna, unieruchomiona silnym uściskiem w oczekiwaniu na dalszy rozwój wypadków. Z kamienną twarzą, nie odrywając wzroku od jej zaintrygowanych oczu, opuściłem jedno ramię i bezceremonialnie wsadziłem rękę w jej majtki. Zaskoczona, ugięła kolana rozchylając uda, jęknęła głośno i zaczęła szybko oddychać nie kryjąc podniecenia. Była cudownie gorąca, a kiedy przedarłem się przez nabrzmiałe fałdy warg sromowych poczułem wilgoć sączącą się z wnętrza pochwy. Nie mogłem zapanować nad podnieceniem – dotarło do mnie, że wszystko to, co wyprawiała z tym facetem rajcowało ją. Ktoś inny sprawił, że była w środku mokra i śliska, gotowa na stosunek. Nie pozwoliłem jej odetchnąć i nie miałem zamiaru być delikatny. Brutalnie rozciągnąłem jej szparkę pakując w nią cały palec, zaraz potem drugi i trzeci. Dyszała z rozkoszy i wtedy dopiero pierwszy raz pocałowałem jej rozchylone, pożądliwe usta. Odwzajemniła pocałunek masując gorącym językiem moje podniebienie. Wszystko wydarzyło się błyskawicznie. Winda zatrzymała się nagle na właściwym piętrze brutalnie przerywając nasz amok. Nie wiem dokładnie jak dotarliśmy do pokoju, ale kiedy tylko zatrzasnąłem drzwi obróciłem ją tyłem i przywarłem napęczniałym w spodniach penisem do jej tyłka, zupełnie w taki sam sposób jak facet w barze. Przez cienki i miękki materiał tuniki bez trudu wyczułem kształt jej pośladków. ...
«12...121314...»