1. ONE XXXI


    Data: 02.07.2023, Kategorie: Pierwszy raz Anal Blondynki, Dojrzałe Nastolatki Oral Autor: janeczeksan

    ... pupę.
    
    Co chcesz robić? - spytała zaskoczona, odwracając głowę do tyłu – Chyba nie chcesz...
    
    Nie skończyła pytania. Jan odsunął cienki pasek materiału na pośladek i nabił dziewczynę na swą dzidę. Wrzasnęła, próbowała się uwolnić od nacierającej pały, ale trzymał mocno szczupłe biodra.
    
    Nie szarp się, to nie będzie bolało. Masz super pipkę, ale twoja pupcia też jest rewelacyjna, gorąca i ciasna – Jan posuwał dupę swą metodą parowego tłoka, mocno i rytmicznie. - Nie wierzę, że jeszcze tak się nie bzykałaś.
    
    Kiedyś raz, ale strasznie bolało – dziewczyna ledwo wysapała odpowiedź, już nie wyrywała się Janowi
    
    Teraz też boli?
    
    Nie, nie boli, - wystękała – to nawet przyjemne, ruchaj mnie mocno, chcę tego, to jest super, tak, pompuj mnie, ruchaj, szybciej, szybciej, dochodzę, zaraz.... taaaak, mocniej, taaaak, TAAAK!!! – wrzeszczała targana kolejnym orgazmem.
    
    Jan też czuł, że dochodzi, skończył więc penetrację tyłka, znowu odwrócił dziewczynę, zmusił ją, żeby uklęknęła i dosłownie wtargnął w jej sprawne usta. Gwałcił ją w buzię, a czując nadchodzący wytrysk ...
    ... nie panował już nad sobą. Trzymał mocno głowę nieznajomej laseczki między swymi udami, wpychał nabrzmiały penis ile się dało, nie zwracał uwagi, że ona się krztusi, dławi i robi coraz bardziej czerwona na buzi. Eksplodował w gardle, ryknął z rozkoszy, orgazm był tak silny, że upadł na trawę obok kaszlącej dziewczyny, tak jak ona nie mógł złapać oddechu.
    
    Zwariowałeś? Miałam się udusić? – wykrztusiła z siebie z wyrzutem – mało brakowało, a twoją spermę miała bym w płucach!
    
    Przepraszam, ale tak na mnie zadziałałaś. Powiem krótko – seks z tobą to istny kosmos, masz talent, dziewczyno!
    
    To teraz zawieź mnie do domu, dobrze? - udała obrażoną – a pupa długo cię nie zapomni!
    
    Jedziemy, tylko pokaż, gdzie mieszkasz. Jeśli chcesz, możemy powtórzyć, odświeżyć za kilka dni pamięć twej pupie.
    
    Pod sam dom mnie chyba nie zawieziesz, ale pokażę drogę. A do przypominania jest odpowiedni facet, nie musisz się fatygować.
    
    Resztę podróży odbyli w milczeniu. Nie spotkał jej więcej, choć bardzo często pokonywał tę trasę i wypatrywał dziewczynę. Nie poznał nawet jej imienia… 
«12345»