Dziewczyny Erica 6 - Angela
Data: 11.07.2023,
Kategorie:
Fetysz
Autor: Martin Kigalison
... jej cycuszkami. Ciekawe czy Laureen to wiedziała? Pewnie tak, obie dziewczyny nie miały przed sobą żadnych tajemnic… Mocniej ścisnęła piersi i dossała się do naprężonych sutek. Po chwili przestała i zaczęła wodzić językiem po różowych aureolach. Każdy jej ruch wywoływał coraz głośniejsze reakcję leżącej. Tymczasem Eric zajął się nogami Angeli. Najpierw je głaskał, dojeżdżając palcami tuż obok myszki, ale zaraz zawracał. Melody doskonale wykonywała powierzone zadanie, uda bohaterki poranka drżały z podniecenia. Ruszył więc wyżej. Zaczął muskać ciemnoblond włoski, niby przypadkiem zahaczając o różowy wzgórek. I nagle jednym ruchem podciągnął się i dotknął łechtaczki językiem. Blondynka aż pisnęła, nie spodziewała się takiego ataku. Traper nie tracił czasu, dwoma palcami rozsunął wargi i język wtargnął do mokrej jamki.- O Boże… - jęknęła Angela. - Jakie to… Nic więcej nie zdołała powiedzieć, bo Eric zaczął szybko poruszać językiem. Skupił się na wejściu, dokładnie pobudzając najbardziej wrażliwe miejsca w pochwie. Tak jak sądził, Laureen z zasady skupiała się na łechtaczce, ignorując fakt, że lizanie otworka też może być przyjemne. Pracował tak szybko jak mógł, a Melody pomagała mu, pieszcząc wielkie piersi blondynki. Ta była na granicy orgazmu, w idealnym momencie do rozpoczęcia stosunku.- Teraz, Melody. - rzekł, a ona przerwała masaż i odsunąła się. Eric podciągnął się. Jego twarz znalazła się na wysokości głowy blondynki. Toczek lekko opadł jej na czoło, ale przez to była ...
... jeszcze bardziej podniecająca. Jednocześnie złapał za ptaszka i umieścił go przy wejściu do norki kochanki. Wystarczył teraz jeden ruch… Zrobił to prawie jednocześnie. Pocałował Angelę w usta. Otworzyła oczy ze zdziwienia, a on mocno pchnął. Szarpnęła się, czując ból. Ale już był do połowy w niej. Rozchyliła wargi by zaprotestować, by poprosić by przestał, ale on wtedy wtargnął językiem do jej ust. Wycofał lekko penisa. I pchnął mocniej. Jeszcze bardziej ją zabolało. Spróbowała się poruszyć. Ale on był na niej i w niej. Krępował jej ruchy, mocno trzymając za ramiona. Cofał biodra i wbijał się w nią coraz mocniej, coraz głębiej. Coś w jej środku blokowało dostęp, nie pozwalając wejść do końca. Każde kolejne pchnięcie natrafiało na barierę, która skutecznie stawiała opór. Bolesny opór, ta purpurowa główka, którą niedawno ssała z taką przyjemnością, teraz jak taran uderzała w przeszkodę, ocierając ją i uszkadzając. Eric jeszcze mocniej przycisnął Angelę do łóżka i potężnie uderzył. Dziewczyna mimo zatkanych ust, krzyknęła z bólu. Ale błona puściła, po chwili poczuł że jest w niej całkowicie. Przestał całować blondynkę w usta, skupiając się na szybkich ruchach w pochwie kochanki, by jak najszybciej w niej dojść. Ta jęczała cicho, zobaczył w jej oczach łzy.- Boli… Bardzo boli… - wychlipała.- Przepraszam, ale tak musi być. By złagodzić trochę ból zaczął bawić się jej biustem. Był cudowny, ogromny i wprost stworzony dla jego dłoni. Wiedział, że kobiety mogą mieć naprawdę gigantyczne ...