Czy ksiegowe mają wyobraznie?
Data: 13.07.2023,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: donian
... sytuacją. Gdy jednak spojrzała na ekran laptopa wszelkie myśli wywietrzały jej z głowy. Na firmowym komunikatorze błyskała ikonka wiadomości.
Wiadomość była od "nieznanego". Bała się, że jak ją odbierze, to już nad sobą nie zapanuje. Kliknęła. Wyskoczyło okienko komunikatora.
"Jesteś mokra?" brzmiało pytanie.
Zaskoczyło ją to zupełnie. Zawahała się tylko na moment. Wstała, podeszła do drzwi i cichutko zamknęła je na klucz. Wróciła do biurka po drodze rozpinając spódnicę. Ta zsunęła się na ziemię. Bezwiednie wsunęła palce pod stringi, dotykając swojej cipki. Zadrżała z podniecenia. Poczuła jak bardzo jest mokra. Nie spodziewała się, że ta sytuacja podkręci ją tak mocno. Z pewnym trudem wyciągnęła rękę z majtek i napisała "tak".
Komunikator nie dał na siebie długo czekać. "Pieść się"
Tutaj? Przemknęło jej przez głowę. Biało-czarna linia mrugała do niej z komunikatora, ale kolejne wiadomości nie nadchodziły. "Pieść się" świeciło jej w oczy dwoma krótkimi słowami. Zdała sobie nagle sprawę, że wystarczy rozpiąć jeden guzik żeby jej piersi znów zostały uwolnione spod rygoru materiału
Spódnica na ziemi też wskazywała, że pewną linię już przekroczyła. Ręce mimowolnie zajęły się ostatnim guzikiem rozsądku. Zsuwający się materiał z jej krągłości rozpalając jej zmysły spalił wszelkie dotychczasowe granice. Popatrzyła na monitor. W tym momencie, jak gdyby ktoś dokładnie obserwował jej poczynania, pojawiły się słowa "wsuń rękę w majtki". Westchnęła. Czasami czuła ...
... ochotę na poddanie się czyjejś woli i teraz to pragnienie wzięło nad nią górę. Usiadła wygodniej w fotelu. Szpilki, mokre od soczków stringi, rozchełstana garsonka i cycki na wierzchu. Ciekawe jak teraz wyglądam? – ostatnia rozsądna myśl przemknęła przez głową. A potem, przymykając oczy w oczekiwaniu na rozkosz, jedną ręką zaczęła masować pierś a drugą wsunęła pod stringi znów wywołując ten pierwszy potężny dreszcz, gdy dotknęła swojej muszelki.
"Pieść się" – po raz kolejny pojawiło się na komunikatorze, a ją dopadły wszelkie żądze, które długo ukrywała w sobie. Jedna ręka zaczepiała i drażniła sutki, druga pieściła wzgórek rozkoszy. Oddech jej przyspieszał. Zaczynała się zatracać w pożądaniu. Pod przymkniętymi oczami, zaczęły błyskać ognie rozkoszy.
Gdy nagle w jej jaźń wdarł się dzwonek telefonu.
Nagłe opamiętanie i przerażenie sytuacją spowodowało, że chciała zacząć się zapinać i próbować się ogarnąć. Jednak po tym jednym, ostrym, sygnale telefon umilkł, a ona na ekranie komunikatora zobaczyła wiadomość: "przyjdź do sali konferencyjnej".
Komunikat wisiał na ekranie monitora. Pani Ania wpatrywała się w niego. Sprzeczne emocje targały jej duszą, umysłem i ciałem. Tekst widziała cały czas. Tysiące myśli przelatywały jej przez głowę. A tekst, niczym rozkaz, czekał na wykonanie.
I ...drażnił.
Podjęcie decyzji było kwestia impulsu. Tylko, czy żądza i palące z pożądania wnętrze podejmują jakąkolwiek decyzję? Czując pod skórą, że jej całe życie właśnie skręca o 180 ...