Samo życie
Data: 02.08.2023,
Kategorie:
Sex grupowy
Brutalny sex
żona,
Autor: Faker
... jak mu kiedyś opowiadałem. Słuchałem tego z mocnym zainteresowaniem. Te zwierzenia mocno mnie podnieciły. Seks z Beatą stale tkwił w mojej świadomości. Do tego stopnia, że gdy kochałem się z Weroniką lub inną dziewczyną, to często wyobrażałem sobie nasze dawne, wspólne chwile.
Kiedyś, gdy miałem chwilowy romans z Magdą, jedną z koleżanek Beaty, na moje pytanie o to, czy moja ex wspominała mnie, powiedziała mi chyba najwspanialsze stwierdzenie, jakie może usłyszeć facet: "Beata na wieczorze panieńskim powiedziała, że nie żałuje samego rozstania z Tobą. Jednak żałuje dwóch rzeczy: Twojej kuchni i łóżka z Tobą".
W każdym razie, mój związek z Weroniką się sypał. Minął kolejny rok. Dzieciaki dorastały. Do Beaty i Piotrka przyjeżdżałem prawie jak do drugiego domu. Kiedyś odwiozłem Kaśkę wieczorem. Pamiętam, że to była niedziela. Na drugi dzień było święto narodowe. Było już po 21-szej. Odprawiłem taksówkę, bo oboje zaproponowali drinka. Córki poszły spać w swych odległych pokojach.
Siedzieliśmy w salonie ich dużego mieszkania. Gadaliśmy o pierdołach. W telewizorze szło VH1. Zrobiło się późno. Chciałem iść, ale Piotrek znów zaproponował kolejkę whisky. Siedziałem na fotelu. Na szerokiej kanapie vis-a-vis siedział Piotrek z przytuloną Beatą. Nagle z TV usłyszeliśmy stary kawałek The Cars "Drive". Zaczęliśmy się śmiać z Beatą, bo to była bardzo znana nam piosenka. Przy niej pierwszy raz się całowaliśmy. Piotrek od razu zainteresował się z czego brechtamy. "Ex" w kilku ...
... słowach wytłumaczyła mu o co chodzi. Początkowo był chyba trochę skonfundowany, ale zaraz objął ją mocno w talii i przytulił, jakby chciał pokazać do kogo teraz należy. Patrzyłem na nich: Beata, wysoka - 180cm, brunetka o krótkich, czarnych włosach, uczesana "z pazurkami", szerokie biodra, wąska talia, duże i pełne piersi. Ubrana była w szarą, krótką spódniczkę do połowy uda, ciemne rajtki i czarna bluzka. Piotrek był jej wzrostu, szczupłej budowy ciała, był w jeansach i białym podkoszulku. Beata podniosła prawą nogę i objęła nią jego kolana. Siedziała bokiem do mnie. Krótka spódnica podniosła się jeszcze bardziej, odsłaniając jeszcze wyżej jej udo. Wypiłem połowę whisky, gapiąc się na jej długie nogi i bluzkę opinającą jej wydatne piersi. Piotrek złapał moje spojrzenie i uśmiechnął się, wystawiając koniec języka w moim kierunku. Byliśmy mocno ubawieni.
Beata popatrzyła na nas zdziwiona. Piotrek szepnął jej coś na ucho. Zaczęli chichotać. Widziałem jak jej noga zagina się na jego udzie tam i z powrotem. Piotrek wsunął jej język do ucha, na co Beata strząsnęła głową ze śmiechem. Poczułem surrealizm tej sceny. Nagle zaczęli się całować, mocno, głęboko. Jej język wybrzuszał od środka jego policzek. Poczułem "gulę" w przełyku i mrowienie w okolicy krocza. Szybko dopiłem drinka i powiedziałem "To na mnie czas". Przestali się całować. Beata odwróciła głowę. "Gdzie się śpieszysz? Dzieci w domu płaczą?". Piotrek mrugnął do mnie. Mrowienie w podbrzuszu narastało. "Eeee, nie będę Wam ...