Samo życie
Data: 02.08.2023,
Kategorie:
Sex grupowy
Brutalny sex
żona,
Autor: Faker
... przeszkadzał. Widzę. Że jesteście trochę zajęci" - wybąkałem. Chciałem się podnieść, ale coś kazało mi usiąść z powrotem na fotelu. "Nie rób scen!" - odpowiedziała z szelmowskim uśmiechem, moim ulubionym tekstem Beata i zaczęła znów całować Piotrka. Członek wyprężył mi się w spodniach. Beata siedziała na Piotrku i lizała się z nim na maksa. Ręce mi drżały, czułem suchość w ustach.
Usiadła na nim, całkowicie obejmując go udami. Spódnica podniosła się wysoko, ukazując do połowy znane mi kiedyś tak dobrze pośladki. Mimo ciemnego materiału rajstop widoczne były czarne stringi. "Spokój mi tu!" - powiedziałem, siląc się na żart. Przerwali, Beata odwróciła głowę. Uniosła się z kanapy i podeszła do mnie. Miała podciągniętą spódnicę i także usiadła mi na kolanach. Poczułem przez materiał ciepło jej ciała. Ujęła moją twarz w dłonie i zaczęła mnie całować. Rozchyliłem usta, jej język wsunął się do środka. Odruchowo położyłem dłonie na jej dużych piersiach. Pod opuszkami palców sztywniały sutki. Trwało do około minuty. Przeniosłem pocałunek na lewy bok jej szyi, w ulubione miejsce. Podniosłem oczy na Piotrka. Patrzył na nas. Jego prawa dłoń suwała się po wypukłości między udami. Beata jęknęła i odsunęła się od moich pocałunków. Spojrzała mi w oczy. "Adaś, chodź!" - powiedziała i wstała, pociągając mnie za rękę. Poprowadziła mnie w kierunku szerokiej sofy. Spodnie uciskały moja erekcję. Piotrek wstał, gdy zbliżyliśmy się. Beata pochyliła się i pociągnęła dolną szufladę, powodując ...
... automatyczne rozłożenie się łóżka. Popatrzyłem na Piotrka, musiałem mieć wyjątkowo głupią minę. Znów do mnie mrugnął i powiedział: "Planowaliśmy to".
Beata położyła się na rozłożonej sofie. Popatrzyła na nas z dołu i wyciągając dłonie, szepnęła: "Chodźcie do mnie". Położyłem się z jej prawej strony. Po drugiej był Piotrek. Znów zaczęła się z nim całować. Muskałem jej gorącą szyję, pieszcząc tymczasem przez materiał jej piersi. Moja ręka co chwilę napotykała jego dłoń. Byłem cholernie podniecony. Beata odwróciła głowę. Czułem obcą ślinę na jej ustach. Nagle przerwała, uniosła się i zdjęła bluzkę. Od razu rozpięła zamek z boku i zsunęła też spódnicę. Po chwili, na dywanie spoczęły jej zwinięte rajstopy. Pozostała w czarnej "bardotce" i takich samych stringach. Pomogła uporać się Piotrkowi z t-shirtem, po czym zaczęła rozpinać moją koszulę. On tymczasem uwolnił się z jeansów. Zdjąłem spodnie. Obaj byliśmy w bokserkach. Sztywny członek wychylił mi się między guzikami. Widziałem jego "namiocik". Beata kładąc się na plecach, objęła dłońmi nasze szyje, przyciskając do siebie. Czułem jej zapach oraz jego ostrą woń. "Jesteście pewni?" - szepnąłem. "Cicho!", Beata trzepnęła mnie lekko dłonią w kark.
Puściła mnie i obróciła się na lewy bok, przyciskając pośladki do mojego krocza. Całowałem ją po pachnących włosach. Jej ręka gładziła brzuch Piotrka. Rozpiąłem z tyłu stanik, uwalniając półkule jej nabrzmiałych piersi. Włożyłem dłoń za paseczek stringów i zsunąłem je po udach. Podniosła ...