Niespodziewany Awans, cz. 2: (Nie)Kolacja z Szefow
Data: 08.08.2023,
Kategorie:
Dojrzałe
Hardcore,
Autor: conradomoreno69420
NIESPODZIEWANY AWANS
CZ. 2: (NIE)KOLACJA Z SZEFOWĄ
Minęło półtorej godziny odkąd uprawiałem seks ze swoją szefową, Danę, w jej biurze w salonie samochodowym, w którym pracowałem od kilku miesięcy.
Po seksie, zaproponowała mi jedno z dwóch stanowisk menedżerskich, które z chęcią przyjąłem. Potem przyparła mnie do ściany, proponując kolację, na której chciała przedyskutować tę propozycję.
Oczywiście zgodziłem się i po skończonej pracy pojechałem z nią do jej domu, który swoją drogą znajdował się niedaleko salonu samochodowego. Przeprowadziła się tam po burzliwym rozwodzie, a jako że ten dom był blisko zakładu jej ojca, nie musiała dojeżdżać Bóg wie ile do pracy. Jej azyl był domkiem średniej wielkości z dwoma piętrami. Miał duże okna, które wprowadzały do środka dużo światła i dwie pary drzwi: frontowe, które prowadziły do przedpokoju (a z przedpokoju do salonu) oraz tylne, które prowadziły do dużego, zadbanego ogrodu. Dana miała również dużą werandę, na której ustawione były dwa wygodne bujane krzesła i stolik oraz duży garaż, który mógł pomieścić dwa samochody. Z tego co pamiętam, Dana mówiła mi, że jej dom miał 3 pokoje (z czego tylko jeden był zamieszkany), 2 łazienki (po jednej na górze i na dole), duża kuchnia z wysepką, strych i szopka w ogrodzie.
Ledwo weszliśmy przez drzwi, a Dana od razu się na mnie rzuciła, d**gi raz przygwożdżając mnie do ściany i zdejmując moje spodnie i bokserki. Kilka sekund po tym, mój penis kolejny raz był w jej buzi. Dana ...
... lizała i ssała mojego penisa do tego stopnia, że czułem tylną ścianę jej gardła. Pierwszy raz ktoś użył na mnie techniki głębokiego gardła. Byłem pod wrażeniem jej braku odruchu wymiotnego. Znowu czułem się jak w niebie.
Wypluła mojego kutasa z buzi i zaczęła lizać najpierw jedną stronę mojego, twardego jak konar drzewa, członka, a po chwili d**gą. Następnie zeszła trochę niżej i swoimi ustami najpierw polizała jedno jądro, a zaraz potem d**gie, by po chwili wziąć jedno z nich do buzi i zacząć je ssać. Robiła tak przez kilkadziesiąt sekund i znowu wróciła do lizania podstawy mojego penisa.
“O Boże, Dana! Weź go do buzi jeszcze raz.”, wysapałem.
Posłuchała się mnie i wróciła z powrotem do tego, co robiła jeszcze kilka minut temu, pochłaniając mojego penisa w całości. Mój penis był o wiele głębiej niż wcześniej. Pomyślałem, że gdybym miał wtedy umrzeć, umarłbym jako szczęśliwy człowiek.
Kilka razy, kilka dziewczyn (i kobiet) ssało mojego penisa, ale żadna z nich nie robiła tego tak dobrze, jak moja szefowa. Wydawało mi się, że im kobieta jest starsza, tym więcej ma doświadczenia w takich sprawach, czy to w seksie czy w ssaniu. A gdy mój penis śmigał w jej gardle, czasami wyślizgując się z jej buzi, wiedziałem, że mam rację.
Uzdolnione usta Dany pracowały nad moim penisem dość długo, aż postanowiłem przejąć inicjatywę i złapałem ją za włosy, sprawiając, że jej głowa poruszała się i szybciej i gwałtowniej, co przyczyniło się do tego, że mój penis był naprawdę głęboko w ...