Żona Kasia
Data: 22.08.2023,
Kategorie:
żona,
Sex grupowy
Zdrada
Autor: draco79
... oponowałem, choć już bez przekonania.
- Tak, tak, bardzo seksowna żona i dlatego będziemy ją teraz cudownie pieprzyć, a ty będziesz się temu przyglądał i martwił, żeby ci kutasa z podniecenia nie rozerwało.
To fakt, pałka stała mi nie wiadomo dlaczego całkiem nieźle. Trzech facetów w spodenkach rozsiadło się na kanapie, a moja żona zaczęła się powoli rozbierać. Właściwie trudno nazwać to rozbieraniem, jej ciało wyginało się i prężyło, sukienka wędrowała wyżej odsłaniając kuse białe majteczki. Wypięty tyłeczek z cieniutkim paseczkiem w rowku kusił oczy i burzył krew całego towarzystwa. Kaśka uniosła lekko nogę opierając ją na fotelu i delikatnie zsunęła majteczki ukazując pięknie wygoloną cipeczkę. Zaczęła się powoli onanizować. Bartek, jeden z młodszych nie wytrzymał. Podszedł do niej i zaczął pieścić jej pupkę, najwyraźniej sprawiało to jej dużą przyjemność. Zawsze lubiła silne ręce na tyłku.
- Tylko jeden odważny? - odezwała się po chwili Kaśka.
Tylko na to czekali. Widziałem, że są nieźle podnieceni, bo ze spodenek zrobiły się namioty. Teraz wszystko zaczęło nabierać jakiegoś dziwnego tempa. W głowie mi szumiało, krew pulsowała w skroniach. Usta mojej Kasi całowały coraz to inne usta, wsuwając tam swój ruchomy języczek. Kilka par rąk zaczęło teraz trochę nerwowo zdejmować sukienkę.
- Majteczki zdejmie mój mąż, ząbkami oczywiście.
Podeszła do mnie bardzo bliska, a ja delikatnie centymetr po centymetrze ustami zdejmowałem jej majteczki, czułem zapach ...
... cipki, chciałem ją polizać, ale natychmiast Kaśka odsuwała się na bezpieczną odległość.
- Dzisiaj ta pizdeczka będzie rżnięta przez trzy piękne kutasy, ale nie przez ciebie. Ty możesz się tylko przyglądać i oblizywać.
Dość ostre słowa podziałały na mnie podniecająco. Chyba było to widać, bo po chwili usłyszałem:
- Będziemy niechybnie pieprzyć twoją żonę.
- Tak, będziemy ją ostro posuwać.
- Ale najpierw ta dziwka wyliże nam kutasy.
- Panowie, jaka dziwka?! Jak wy się wyrażacie o mojej słodkiej żonie!
- Dobra, dobra stary, będziemy teraz ruchać twoją domową kurewkę.
- Prawda czarnulko, że możemy tak o tobie mówić? - zapytał Tadek, ten starszy, bezceremonialnie wsuwając swoje dwa palce w cipkę mojej żony.
- Ooooo... taaak... mówcie tak do mnie, to mnie podnieca.
- Widzisz stary, ta kurwa to lubi.
Spojrzał na mojego penisa i dodał:
- O, widzę, że ty też nie masz nic przeciwko temu.
- Wskakuj kochanie na tego pięknego kutasa - powiedział Tadek wskazując na leżącego Bartka.
Metr przed moimi oczami piękna wypięta dupcia siadała na wyprężoną pałkę, a słodkie usta zaczęły taniec na drugim kutasie. Kaśka galopowała na kutasie Bartka, a języczkiem lizała kutasa, potem jaja i rowek między pośladkami Darka.
- Tak dziwko liż mi dupę, porządnie wyliż mi odbyt i wsuń tam swój paluszek.
Piękne dłonie i długie, pomalowane na czerwono paznokcie kontrastowały z bladą dupą i udami Darka. Jeszcze większy kontrast, ale i podniecenie wywoływał widok ...