1. Karolina i Robert. 14


    Data: 25.08.2023, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---

    ... dobrze...
    
    - Zweite bitte... wypięłam tyłek... i sama się trzasnęłam...
    
    Usłyszałam okrzyki radości... następny już zachodził i oczywiście wjechał jak najmocniej...
    
    Pochylili mnie, więc zostały ledwo jajeczka do lizania, ale głowę to wciskał jak najgłębiej...
    
    Minęła godzina... a tak naprawdę pięć minut ostrego jebania...
    
    Poczułam jak ten w tyłku się zlewa... chociaż nic nie zwolnił... może nie... ?
    
    Ale zaraz wyciągnął i zmienił się z tym z przodu... więc dostałam jego kutasa do obciągania...
    
    Zlał się... tego smaku nie można pomylić...
    
    Trzeci zajął miejsce w tyłku i to samo... szybko i ostro...
    
    Jebali mnie dalej równo, zmieniali, ale ciągle byłam całkowicie wykorzystywana...
    
    Następny zalewał tyłek, a ten z dołu z cipki zaczął się wiercić...
    
    Gdy ten z tyłu wyciągnął, dół szybko przewrócił mnie na plecy i zaczął pierdolić jak mógł najmocniej...
    
    Oczywiście następny kutas po zlaniu poszedł do buzi, a dłonie wylądowały na ich jajkach...
    
    Pomacałam i lekko zjechałam niżej... niech wiedzą, że nie tylko daję w cipę i dupę, ale jestem jeszcze dobrze wyszkolona...
    
    Tyle, że ta jazda w cipie, wielkość jego kutasa, świadomość macania ich odbytów i wyobraźnia, jak im jest dobrze, rykoszetem uderzyła we mnie....
    
    Nadchodził duży szósty... będę sikać aż się zdziwią...
    
    A na dodatek podniósł moje nogi na swoje barki.... niechcący wygiął mnie do napięcia mięśni...
    
    Poleciało... a ten był wniebowzięty...
    
    Wyciągnął kutasa, rozszerzył mi nogi na ...
    ... boki i zaczął lizać cipkę ciągle niesamowicie mokrą...
    
    Jak mi się to spodobało... brak obrzydzenia... brak zahamowań...
    
    Ja byłam dla nich.... ale i oni dla mnie...
    
    Kutas z buzi wyszedł i poszedł... więc spojrzałam się w dół...
    
    Jego uśmiech był bezcenny i te białe zęby...
    
    Pociągnęłam go do siebie i gdy wchodził na mnie pokazałam, aby się odwrócił na pozycję 69...
    
    Dostałam teraz jego kutasa do lizania, ale ja skupiłam się na jajeczkach i jego otworze...
    
    Zamruczał... i nie lizał już cipki tylko drażnił palcami...
    
    Nagle poczułam, że i tak ktoś wchodzi we mnie....
    
    Następny zaczął mnie pierdolić, ale ten nie przestawał drażnić łechtaczki...
    
    O nie... tak to mnie wykończą...
    
    Chciałam się jakoś wyrwać... ale żadnych szans....
    
    Szedł już siódmy i też mocny....
    
    Napięłam się jak struna, mój język w jego tyłku, on nacisnął, abym weszła głębiej... ale ja już wciągałam powietrze...
    
    Bałam się popuszczenia... ale skończyło się... on mnie wali, ja liżę i wyję z rozkoszy...
    
    Dłonie miałam w tej chwili wolne, więc rozszerzałam sobie jego tyłeczek... i miałam taki odlot, że zabrał mi większość sił, które pozostały...
    
    Gdy się skończył, ten nade mną wziął dłoń i położył na swoim kutasie...
    
    Miałam lizać tyłek i walić...
    
    Na cipce poczułam język... o Boże... ale miękki... ale delikatny... a cipka taka obolała...
    
    To była następna rozkosz i jednocześnie ukojenie...
    
    Mijały minuty, a ja odpływałam coraz bardziej...
    
    Góra myliła mi się z dołem... ...
«12...91011...15»