1. Wylewanie spermy cz. 3 Wera i jej matka


    Data: 27.08.2023, Kategorie: Nastolatki Autor: Max79

    Wiązanie się z młodocianym kurwiszonem to nie jest dobre rozwiązanie. Chyba, że tylko potrzebna jest do ulżenia sobie, spuszczenia się i chwilowej zabawy, ale na pewno nie na dłuższy i bardziej zobowiązujący związek.Trafiłem w taką sytuację przez własną głupotę. Ja miałem 28 lat, a ona 18. Zakręciła mi w głowie, bo miała fajny tyłek i niezłe cycki. Niby osiemnastka, ale miała duże C i wiedziała, jak ich używać. Albo inaczej: szybko się wszystkiego uczyła.Normalne było, że przychodziłem do niej do domu, rodzice mnie polubili, więc można powiedzieć, że mogliśmy mieć dużo prywatności. Gdy jednego dnia przyszedłem, a dziewczyna jeszcze nie wróciła, czekałem spokojnie i w tym czasie normalne było, że mogłem pogadać z jej matką. Ona zapytała mnie wprost, czy lubię kobiety z wielkimi piersiami. Wymijająco powiedziałem, że są fajne, na co ona opowiedziała, nie owijając w bawełnę: to raczej moja córka musi ci pasować- po czym spoglądała bezczelnie na moje spodnie.Ale wracając do małolaty…Niby zgrywała niewiniątko, ale ciągnęło ją do kutasa bardzo szybko. Już po paru spotkaniach bez problemu ściągnęła majtki i rozłożyła nogi. Nie chciałem być odebrany jako napaleniec, co potrafi przerżnąć każdą dostępną dziurę, więc zapytałem, co wyprawia, a ona na to powiedziała wprost: użyj sobie jak ci się podoba.Nawet długo nie trzeba było lizać, była tak napalona, że już podczas pierwszych sekund pieszczot była śliska i mokra. Jeden palec, po chwili drugi w cipkę, nie było żadnego problemu. ...
    ... Pomyślałem, że zaskoczę ją, naśliniłem trzeci palec i wsunąłem trzy w jej dziurkę. Ona tylko rozłożyła nogi szerzej i się uśmiechnęła.„Jak na nastolatkę, to dość pojemna” pomyślałem zdziwiony.Raczej każda dziewczyna zawsze narzekała, że mam za grubego penisa, by tak po prostu wejść, ale ona nie miała żadnego problemu. Ja byłem bardzo napalony więc nie kontrolowałem za bardzo, czy wchodzę delikatnie, a ona sama chwyciła mnie za tyłek i dociskała, żebym wchodził w nią agresywnie. Robiła też pałę, jak mało która.Ale nie lubiła połykać. Raz to się zmieniło bez żadnego ostrzeżenia. Byłem wtedy w jej domu w łazience, a ona też weszła. Powiedziała, że nie ma za bardzo tajemnic, a wysikać się musi, więc po prostu usiadła na sedesie. Gdy zaczęła sikać spojrzałem lekko zaskoczony, a ona tylko dodała: choć, chcę ci obciągnąć.Byłem dość napalony, więc nie było problemu. Podszedłem, rozpiąłem rozporek, a jak tylko rozpiąłem pasek i guzik spodni, ona ściągnęła spodnie i bokserki w dół. Mój kutas wystrzelił spod ciuchów, a ona od razu złapała za kutasa, ściągnęła napletek i zaczęła ssać. Gdy kutas stał naprawdę sztywno, wyjęła go z ust i powiedziała: spuść wodę i wyruchaj mnie w usta- a po chwili dodała- woda, by rodzice nie słyszeli.Nacisnąłem spłuczkę, cofnąłem się o stopę, przez co ona, siedząc cały czas na sedesie, nachyliła się w przód, by cały czas mieć kutasa w ustach. Wtedy chwyciłem ją za głowę i zacząłem coraz szybciej i głębiej wpychać kutasa w jej usta wchodząc w gardło. Choć na ...
«1234»