1. Wylewanie spermy cz. 3 Wera i jej matka


    Data: 27.08.2023, Kategorie: Nastolatki Autor: Max79

    ... początku parę razy wydała dźwięk, jakby miała odruch wymiotny, to nic takiego nie nastąpiło, a ja zacząłem ją rżnąć głęboko w usta. Nie potrzebowałem dużo czasu, bardzo szybko osiągnąłem szczyt, chwilę przed wysapałem „zaraz się spuszczę”. Ona uklęknęła i otwarła szeroko usta. Kilka ruchów ręką i strzeliłem ładunkiem spermy , który uderzył w daleką część języka.W tym momencie jej matka zawołała ją: Wera! Choć do kuchni i pomóż mi przy obiedzie!Ona w tym momencie, by odpowiedzieć na wołanie matki, szybko zamknęła usta i przełknęła spermę, podczas, gdy z mojego kutasa jeszcze wypływała końcówka wytrysku, która ściekła na jej podbródek.-Już idę!- krzyknęła w kierunku otwartych drzwi po tym, jak szybko połknęła spermę, wstała i podciągnęła spodnie, po czym pobiegła pomóc matce.Ja schowałem kutasa w majtki, zapiąłem spodnie i spokojnie zszedłem na dół. Wtedy zobaczyłem dziwną scenkę. Wera obróciła się od szafki do stołu, a matka powiedziała: stój, brudna jesteś!wyciągnęła rękę do jej twarzy i kciukiem przeciągnęła po jej podbródku.-No, teraz jest w porządku- powiedziała, Wera poszła dalej przygotowywać stół do obiadu, jej matka zauważyła że stoję w korytarzu, wsunęła kciuk w usta, oblizała i perwersyjnie się uśmiechnęła.Wieczorem dostałem smsa z nieznanego mi numeru: Tu matka Wery, mamy do pogadania, jutro o 10 przyjedź.„No to w ciężkiej dupie jestem- pomyślałem- chyba matka już wie, że dymam jej córkę, będzie wykład”.Rano przyjechałem, zadzwoniłem dzwonkiem, ale to nie było ...
    ... potrzebne. Matka Wery musiała oczekiwać mnie w oknie, bo jak nacisnąłem dzwonek, to drzwi już się otwierały.-Wchodź!- powiedziała wciągając mnie agresywnie do środka- Do salonu!- rzuciła szybko.„Nieźle się zeźliła, oj będzie piekło” pomyślałem.Zaraz jak znalazłem się w salonie, matka Wery weszła i zamknęła drzwi za sobą. Wtedy dopiero zauważyłem, że jest ubrana w domowy szlafrok.-Uprawialiście wczoraj sex?- zapytała bezpośrednio.-Nie, wczoraj nie mieliśmy sexu- odpowiedziałem zmieszany. Ona się uśmiechnęła i odparłą szybko:-Ale tobie było dobrze? Co się tak patrzysz?! Spuściłeś się na jej twarz, miała twoją spermę, jak przyszła mi pomóc!-Sama chciała mi obciągnąć!- broniłem się- a spuściłem się w usta, na twarz tylko końcówka padła.Matka uśmiechnęła się i już spokojnie powiedziała:-Ściągaj majtki, pokaż sprzęt- znieruchomiałem- Co się tak dziwisz? Mój mąż nie rusza mnie od 5 lat, potrzebuję kutasa. Jak chcesz dalej być tu mile widziany, to potrzebujesz się wkupić!Nie zdążyłem dobrze ściągnąć majtek, ani spodni, a mój kutas już był w jej ustach.-Po obiedzie ruchałeś Werę?- szybko zapytała ssąc kutasa jak szalona.-Nie, tylko lodzik przed obiadem.-To nie ma co tracić energii- rzuciła ściągając szlafrok i kładąc się na sofie z szeroko rozłożonymi nogami.-Golisz cipkę?- rzuciłem zdziwiony- Eeee, to znaczy goli pani cipkę?-Wera nie goli? To korzystaj, i nie jestem "pani".Nie namyślając się, podszedłem i uklęknąłem między jej udami. Na chwilę się zawahałem, ale ona wiedziała, o co ...