1. Wymiana jezykowa 4 - cos sie wyjasnia, cos sie komplikuje


    Data: 11.10.2019, Kategorie: Inne, Autor: Paweł Czapla

    ... mężczyzną, czy nawiązałem ten romans, bo jestem gejem? A jeśli już nim jestem, to czy wolna wola nie wystarczy, żeby przestać nim być?- Romans? Co ty mówisz, przecież byłeś dzieckiem! – zaprotestowała Ania – To był gwałt!Nie umie się zamknąć – ale może to dobrze? Może w ten sposób on wszystko z siebie wyrzuci? Ja boję się takich rozmów, więc tylko się przytulam i pozwalam głaskać.- Właściwie tylko pierwszy raz był w ścisłym tego słowa znaczeniu gwałtem – sprostował rzeczowo Ivo. Jak on może tak obojętnie o tym mówić? Ale ręka, którą mnie głaszcze, lekko mu drży – Katecheta zaprosił mnie na tajemny rytuał, którego mogą dostąpić tylko wybrani uczniowie. Miałem przyjść oczyszczony na ciele, a on oczyści mnie na duszy. Miałem też tego i poprzedniego dnia zachować post. Przyszedłem do księdza głodny jak wilk i pierwsze co – dostałem „krwi jezusowej”. Nie piłem wcześniej alkoholu, a w dodatku na pusty żołądek? Pół kubka wystarczyło aż nadto. Zrobiło mi się słabo i miałem zawroty głowy. Ksiądz kazał mi się rozebrać, żeby sprawdzić, czy dobrze oczyściłem ciało. Wydało mi się to dziwne, ale zataczając się zdjąłem z siebie ubranie. Gdy byłem już nagi, przypatrywał mi się w taki sposób, że poczułem strach. Orzekł, że jest zadowolony z czystości mojego ciała i że zasłoni mi teraz oczy, a ja mam uklęknąć przy jego łóżku i odmawiać modlitwy. Coraz bardziej się bałem. Uklęknąłem z zawiązanymi oczami, ale żadna modlitwa nie przychodziła mi do głowy. Ksiądz kazał mi się przygotować na ...
    ... oczyszczający ból, który zmyje ze mnie grzechy. Popchnął mnie na łóżko, zamknął usta dłonią i... Wtedy nie wiedziałem nawet, co mi robi. To trwało całą wieczność. Takie miałem przynajmniej wrażenie. Ból był nie do zniesienia, ale chyba gorszy był strach, że to nigdy się nie skończy. Przygniatał mnie i kneblował dłonią, nie mogłem zaczerpnąć oddechu, miałem wrażenie, że się duszę. Jego postękiwania przyprawiały mnie o mdłości. Potem dał mi jeszcze wina, jakieś pieniądze, przypomniał, że nikomu ani słowa, że to taka nasza tajemnica. Że on też nikomu nie powie. Był nagle niesamowicie miły. Płakałem, to mnie pocieszał. Przytulał. Zrobił mi kąpiel. W takiej wielkiej wannie. Ja nie miałem w domu wanny. Od tamtego czasu przychodziłem regularnie na zabiegi zapędzania diabła do piekła. Robiłem to dobrowolnie. Nawet, gdy już zrozumiałem, co tak naprawdę się dzieje. Że prostytuuję się z księdzem. Tak Aniu, dość późno się pewnych rzeczy dowiedziałem, możesz się śmiać. Czyli co pierwsze, jajko czy kura? Czemu ksiądz wybrał akurat mnie? Czemu potulnie do niego chodziłem? Czy to milczenie jest już odpowiedzią? A ty? Taka jesteś pewna, kim jesteś – i to od zawsze? Nie zastanawiałaś się nigdy, jaka jest tego przyczyna?Ivo skoncentrował się na głaskaniu mnie, całkowicie ignorując Anię, która stała nadal przy drzwiach kuchennych, pociągała nosem i ewidentnie nie wiedziała, co ze sobą zrobić. Zresztą ja też nie miałem pojęcia, co powiedzieć. Ratowania sytuacji podjął się za to mój ukochany.- ...