-
Tajemnica pana G. (I)
Data: 12.09.2023, Kategorie: bdsm szef, klapsy, Autor: Zdominowana
... przerżnął? Żebym wpychał mocno swojego kutasa w Twoją cipkę i rżnął cię tak długo, aż przerucham na wylot? – Wszystkie moje bariery właśnie umarły. Mimowolnie sama dodatkowo nabijałam się na jego penisa, czując zbliżający się orgazm. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłam tak podniecona jak teraz. Żaden facet nie potrafił mnie tak zadowolić jak Nat. Sparaliżował mnie silny dreszcz, który przeszedł moje ciało, gdy tylko poczułam, że osiągnął spełnienie, a moja kobiecość wypełnia się jego gorącym nasieniem. Tego było zbyt wiele. Dochodziłam krzycząc jego imię bez opamiętania. Gdy doszliśmy do siebie, ściągnął ze mnie kajdany, wziął mnie na ręce i zabrał do swojej sypialni, kładąc na łóżku. Wtuliłam się w jego ciepły tors, kreśląc na nim jakieś wzorki nie mające sensu. - Nie gniewasz się za nic Lisa? - Nie, nie gniewam się. - Pamiętaj, nie możesz o tym powiedzieć nikomu. Że kocham robić... to. - Nikomu o tym nie powiem Panie Glass. To będzie nasza tajemnica. Wystarczyło bym zamknęła powieki, a od razu odpłynęłam, wpadając w objęcia Morfeusza.