Emilia - w poszukiwaniu miłości
Data: 11.10.2019,
Kategorie:
Mamuśki
Romantyczne
Zdrada
Autor: tomekedison86
... Podszedłem do nich pogadać.
- Słyszałem, że się z Maryśką rozstaliście?
- Dobrze słyszałeś.
- Ale to tak permanentnie czy tylko teraz, bo jak permanentnie to ja reflektuje.
- A weź ją sobie, tylko najpierw ją znajdź, bo się wyprowadziła.
- To kto właśnie wychodzi ze spożywczego?
Spojrzałem bez zastanowienia w tamtą stronę. Zauważyłem Marysię, jak wychodziła z ojcem ze sklepu z torbami zakupów. Spojrzała na mnie i pomachała mi z daleka. Ruszyła w moją stronę.
- Cześć Miśku - nachyliła się i pocałowała w usta.
Zamurowało mnie nie byłem w stanie wypowiedzieć jednego słowa.
- Cieszę się, że Cię widzę. Spotkamy się po południu? Odpowiedziała za mnie zanim wykrztusiłem słowo - Wpadnę do Ciebie po obiedzie.
Poszła nie czekając na odpowiedź.
Odszedłem w kierunku domu, myślałem czego ona chce ode mnie.
Dźwięk Master of Puppets wyrwał mnie z odrętwienia.
- Zbyszek, Emilia z tej strony. Był u mnie mój mąż. Proszę przyjdź.
- Będę za pięć minut u Ciebie.
Szedłem a właściwie biegłem, żeby jak najszybciej się u niej znaleźć. Zastałem ją zapłakaną i roztrzęsioną praktycznie na progu jej domu. Usiadłem obok i przytuliłem ją. Emilia głośno płakała.
- Co się stało?
Emilia z płaczem zaczęła opowiadać. Jej mąż wrócił. Twierdzi, że wrócił bo ją kocha. Zrozumiał błędy i prosi o wybaczenie. To co się stało było dla niej strasznym przeżyciem. Długo trwało zanim pogodziła się ze swoim życiem i zdecydowała się zacząć je od nowa. Straciła nerkę i ...
... musiała wszystko zacząć od nowa. Teraz kiedy była blisko osiągnięcia upragnionego spokoju, Louis chce wrócić. Widziałem i czułem, że Emilia się waha. Czułem, że jest w stanie uwierzyć w jego opowieści o poprawie i odrzucić moją miłość. Jednak najgorsze wieści dopiero przyszły.
- Wiesz najgorsze jest to, że nasz rozwód jest podobno nieważny.
- Dlaczego?
- Przeprowadzaliśmy go jak leżałam w szpitalu. Miałam mieć operację. On przyniósł mi papiery i ja je podpisałam. Miało być po wszystkim. Dostałam na konto część pieniędzy. Nie zastanawiałam się tylko wyjechałam.
- W takim razie musisz złożyć pozew rozwodowy tu w Polsce i będziesz znowu wolna, tym razem naprawdę.
Emilia popatrzyła na mnie wzrokiem, który tak dobrze już znałem.
- Zbyszek nie rozumiesz, Louis był moją pierwszą prawdziwą miłością. On pierwszy zdobył moje serce, to z nim kładłam się spać przez 25 lat. Do wczoraj był moim jedynym kochankiem. Ja... - zacięła się w pół słowa - Ja nie wiem co mam zrobić. Ja nie wiem czy dalej go nie kocham...
- Emilia... dlaczego?
- Zbyszku ułóż sobie życie z dziewczyną w Twoim wieku. Między nami jest zbyt duża różnica wieku. Mogłabym być Twoją matką.
- Czy to jest jedyny argument? Mogłabyś ale na szczęście nie jesteś.
Próbowałem ją pocałować ale zanim dotarłem do jej ust odsunęła głowę.
- Proszę zostaw mnie. Wyjdź.
- Będę na Ciebie czekał. Jeśli będzie trzeba całe życie.
Wstałem i poszedłem w kierunku domu, drugi raz dzisiaj myślałem. Ale tym razem to ...