1. Przygody z perwersyjną panią Doktor 2


    Data: 14.09.2023, Kategorie: Dojrzałe Fetysz Hardcore, Autor: luccan

    ... bardzo ją kręcił. Dwie fale tego płynu dostały się do jej ust, a ona profesjonalnie wypluła go, zalewając ogromne piersi. Mocz parował, a ona z nieukrywaną satysfakcją wcierała go sobie w piękne ciało. I w końcu mój kurek się zamknął, a Beata kontynuowała. Jej dłonie dotykały całego ciała, a mój kutas odzyskiwał siły. Tym bardziej, że tak mnie zaskoczyła. Na koniec wstała, złapała mnie za genitalia i zaczęła je delikatnie masować. Widziałem jak mój penis staje na wysokości zadania. Czułem jak pod wpływem jej wprawnych ruchów i drobnych dłoni sztywnieje. A Beata, gdy poczuła, że jest gotowy niespodziewanie go puściła. Przekonała się, że moje pożądanie nie słabnie. Zostawiła go i szybkim krokiem podeszła do kabiny prysznicowej. Zdjęła botki, przesunęła drzwi i znalazła się w środku:
    
    - Wytrzyj to jakbyś mógł, a ja się odświeżę.
    
    Usłyszałem tylko dźwięk wody i widziałem zarysy jej osoby za mglistym szkłem. Dopadłem do mopa, dynamicznym ruchem wytarłem mocz, którego kałuża znajdowała się na płytkach. I gdy pomyślałem, że ona to zrobiła, moja pała stwardniała jeszcze silniej. Nie mogłem tak dłużej i złapałem go mocno za nasadę, po czym zacząłem go walić. O, jak było dobrze! Patrzyłem w stronę prysznica, ale szyba zaparowała i teraz nie widziałem zbyt dużo. Podszedłem bliżej i nagle jak na zawołanie Beata lekko uchyliła drzwi. Jednym okiem zerkałem na przepiękne ciało, które w tej chwili pokrywała piana. Stała bokiem do mnie, starannie się namydlając. Bez słowa otworzyłem ...
    ... drzwi i wszedłem do środka. Kabina była tak duża, że bez problemu mogliśmy zmieścić się we dwoje.
    
    - Myślałam, że już nie przyjdziesz… Podejdź bliżej…
    
    Wzięła duże, pięknie pachnące mydło. Kucnęła przede mną, namydliła sobie obficie dłonie i zaczęła wcierać w moją skórę. Najpierw, stopy, łydki, uda. Później tyłek, biodra, brzuch, klatka piersiowa i szyja. Ominęła tylko mojego penisa. Miała jednak swój sposób, co teraz należy zrobić. Puściła wodę z sufitu prysznicu, tak że leciała przyjemnymi kroplami na nas oboje. Wstała i z wielką ochotą mnie pocałowała. Nie dałem jej się odkleić od moich ust. Wysunąłem język, ona podchwyciła temat i nasza namiętność dawała swój upust. A Beata wyszukała dłonią mojego penisa. Znowu kucnęła, wzięła jeszcze raz mydło i teraz zajęła się nim. Odciągnęła mi napletek, dotknęła ustami główki, a potem delikatnie i wprawnie zaczęła go mydlić. Robiła to w pełnym skupieniu jakby chciała, żeby każda jego część była w pianie. Woda delikatnie muskała nasze ciała, a jej przyjemne ciepło sprawiało nam dodatkową przyjemność. Jednak absolutną rozkosz poczułem, gdy Pani dr ścisnęła go w dłoni i rozpoczęła wolne obciąganie. O tak, jakże ona to uwielbiała robić… Jej cudowna dłoń bawiła się moim penisem. Subtelnie, bez pośpiechu…
    
    Z każdą chwilą odczuwałem coraz większą przyjemność. Kutas był bardzo twardy, lecz Beata wiedziała, że musi przestać. Wstała, jej cudowny biust zakołysał się, a ona odwróciła się i wiedziałem, że chce bym jej wsadził. Przepiękny ...