1. Gospodarstwo cz2


    Data: 18.09.2023, Kategorie: Dojrzałe Pierwszy raz Podglądanie Autor: Jerzyk_50

    ... który obchodził swoje 21 urodziny. Impreza jak impreza, dużo ludzi w podobnym wieku i dużo alkoholu, jak się okazało dużo za dużo, dla solenizanta który wysiadł, tak samo jak większość jego kumpli którzy mieszali piwo z wódką. Ja wypiłem tylko piwko i z Bożenką koło północy wracaliśmy do domu. Kuzynka była wściekła na Daniela; - Co za baran, chciałam mu zrobić niespodziankę, a on się schlał jak świnia - przeżywała - Spokojnie, jak nie dziś to jutro możesz mu zrobić ta niespodziankę, powiedziałem - Nic nie wiesz, Robert - No, nic nie wiem odparłem - Ja dziś mam taką ochotę na.... no wiesz, na co- powiedziała - Trudno, musisz się powstrzymać - Naprawdę tak myślisz, bo właśnie uświadomiłeś mi jedną rzecz - Jaką, odparłem - Idziemy, zaraz się dowiesz Szliśmy w stronę namiotu rozbitego w sadzie który znajdował się za naszym domem, nie raz kuzynka chwaliła się tym jak Daniel ją tu dyma, a teraz mnie tam prowadziła. Kiedy weszliśmy do środka, od razu rzuciła się na mnie, nasze usta spotkały się całując, a nasze dłonie pozbywały się naszych rzeczy. Pieściliśmy się wzajemnie, po chwili położyła mnie na plecach i ustami zaczęła lizać mojego nabrzmiałego kutasa od czubka, aż po nasadę. Delektowała się nim jakby lizała lody na patyku, mrucząc sama do siebie, czy też do mnie, , Na to miałam ochotę", zaczęła go ssać jakby chciał wyssać wszystko co było w środku. Dla mnie było to stanowczo za dużo i po chwili jęcząc wytrysnąłem pierwszą dawkę spermy którą łapczywie zlizywała Bożenka ...
    ... mlaskając głośno i trzepiąc ręka mojego kutasa, który dalej pozbywał się resztek spermy z moich jaj. Oddychałem głęboko, kiedy Bożenka całując moje ciało wędrowała coraz wyżej by dać mi pocałunek który bez wątpienia zawierał moje nasienie, uśmiech nie schodził z jej twarzy. - Teraz twoja kolej kuzynku, powiedziała. Po czym wręcz usiadła mi na twarzy, ruszała biodrami siedząc na mnie i jeżdżąc swoją cipką po moich ustach i języku. Była tak strasznie napalona, że aż lało się z jej cipki taka była wilgotna, wzdychała i jęczała, do tego sama pieściła swoje piersi, a ja rękoma ściskałem jej pośladki. Czułem że i jej koniec jest bliski, jej łechtaczka stawała się coraz większa i sztywniejsza, w końcu ciałem Bożenki wstrząsnął spazm rozkoszy, jej dłonie złapały mnie za włosy i docisnęły do swojego łona jeszcze mocniej. Wolno położyła się na mnie całując mnie w usta, czułem że to nie jest nasz koniec jeszcze, mój kutas stał znów ocierając się teraz o jej tyłek, rękoma gładziłem jej plecy czują jej ciężar na sobie. Nie trwało to długo, gdyż Bożenka uniosła lekko biodra i jednym ruchem byłem po raz pierwszy w jej wnętrzu, nadziała się na kutasa najmocniej jak mogła, aż po sama jaja wzdychając przy tym; - TAK, och najdroższy, tego mi było trzeba!!! Dalej to był piękny pokaz jak można ujeżdżać kutasa, robiła to raz szybko, raz wolno, głęboko i płytko, tak że prawie z niej wychodziłem, by znów nadziać się na niego, najgłębiej jak potrafiła, krzycząc przy tym i prosząc o jeszcze. Na koniec ...