Psycho-logicznie... kolejny krok
Data: 21.09.2023,
Kategorie:
Dojrzałe
Sex grupowy
Tabu,
Autor: xray51
... bardziej pokazywała im rowek między pośladkami, by w końcu zobaczyli także wypięte w ich stronę wargi jej szparki. Wyprostowała się i odwróciła w ich stronę. Panowie siedzieli jak zamurowani, wpatrzeni w nią z zachwytem. Joanna uśmiechnęła się i powiedziała:
– To teraz gramy dalej, ale już na rozkazy…
Joanna znowu wygrywała prawie każde rozdanie… „znęcała się” nad przegrywającymi, którzy musieli spełniać jej rozkazy – a to Maciek musiał pomasować kutasa teściowi, a to wujek musiał possać penisa Maćkowi, a to teść musiał pobawić się kutasami obu pozostałych panów. Joanna obserwowała to bacznie i czuła pożądanie. Czuła, jak kroku robi się jej coraz goręcej, coraz bardziej wilgotno. Widziała teraz dokładnie trzy stojące „na baczność” kutasy. Maćka był najmniejszy z nich, teść miał średniego, a wujek olbrzyma. Chciała już wziąć każdego po kolei do ręki, do ust, ale nadal omijały ją rozkazy. Zabawa toczyła się nadal, już coraz śmielej i odważniej… rozkazy były coraz wymyślniejsze. Atmosfera rozluźniła się całkowicie. Joanna nie wiedziała, czy to wpływ zabaw, czy może wypitego alkoholu – było jej z tym dobrze.
Wreszcie los uśmiechnął się do niej – przegrała, a wygrywającym i mogącym wydać rozkaz był jej Maciek. Spojrzał na nią pytającym wzrokiem, a Joanna skinieniem głową dała mu przyzwolenie. Maciek zażyczył sobie, aby usiadła na jej sterczącym kutasie. Nie mogła odmówić, bo sama zaproponowała zabawę „w rozkazy”, poza tym już chciała poczuć w swoim wnętrzu jakiegoś ...
... kutasa. Wstała więc i powolutku zbliżyła się do Maćka, okręciła się do niego plecami i powolutku zaczęła „nadziewać” się na jego kutasa. Teść z wujkiem przyglądali się temu z uwagą. Joanna przyjęła w siebie całego penisa Maćka, uniosła się lekko w górę i opadła z powrotem w dół, jakby chciała poprawić swoją pozycję na nim. I jeszcze raz, i jeszcze raz. Maciek westchnął głęboko. Joanna zawierciła tyłkiem na jego kutasie i raptownie wstała. Kutas Maćka z głośnym cmoknięciem opuścił jej wilgotną szparkę. Joanna siadła z powrotem na fotelu i spojrzała w jego stronę. Kutas Maćka cały lśnił od wilgoci, jaką zagarnął z jej cipki.
– Joasiu, ależ jesteś mokra – skonstatował teść. – To cudny widok!
Grali dalej. I znowu Joanna przegrała, lecz tym razem to teść był wygrywającym. A kiedy przyszło do zadania rozkazu, jakoś nie mógł go powiedzieć.
– No nie wiem, co ci zadać za rozkaz – bąkał. – Nie wiem, czy mogę taki rozkaz zadać… no bo, wiesz… – dalej dukał – co na to Maciek…
– Tato, no nie wstydź się – powiedział. – Przecież jak zabawa, to zabawa… Jesteśmy dorośli i wiem, na co się godziliśmy zaczynając grę.
Teść spojrzał uważnie na Maćka i na Joannę.
– To ja chcę też tak samo jak zrobiłaś Maćkowi…
Joanna podeszła do teścia. Stanęła naprzeciwko niego i klęknęła na kanapie twarzą w stronę teścia. Objęła go rękoma za szyję i tyłek nakierowała na teściowego kutasa. Jej teraz rozszerzona szparka z łatwością trafiła na czubek kutasa, który dotknął jej łechtaczki. Joanna ...