Psycho-logicznie... kolejny krok - Opowiadania Erotyczne

Psycho-logicznie... kolejny krok

... zadrżała i mocniej przylgnęła cipką do główki teściowego kutasa. Delikatnie przesunęła kroczem w przód i w tył, oddając na jego czubek trochę swojej śliskiej wilgoci. Poczuła, że teściowy kutas jest w dobrym miejscu… usiadła więc całym ciężarem na niego. Teść aż jęknął w przypływie nagłej rozkoszy, jaką wywołało zanurzenie się jego kutasa w cipce synowej. Wargi cipki Joanny oparły się na jego mosznie, która pod wpływem tego zdarzenia obkurczyła się do granic możliwości uwidaczniając wielkie jądra. Joanna podniosła się wolno w górę i jeszcze wolniej opadała w dół… i szybko wstała. Kutas teścia opuścił cipkę Joanny z odgłosem, którego nie powstydziłby się żaden korek od szampana. Wzdłuż kutasa spływała struga śluzu, jaki zostawiła na pamiątkę jej cipka.

Joanna spojrzała w stronę Maćka. Na twarzy o błogim wyrazie błąkał się uśmiech zadowolenia. Wpatrywał się to w nią, to w lśniącego wilgocią kutasa swojego ojca i bezwiednie masował powoli swojego kutasa odsłaniając co chwilę zaczerwienioną i nabrzmiałą jego główkę. Widziała, że Maćkowi podoba się to i wiedziała, że nie będzie miał do niej pretensji, że nie będzie robił jej wyrzutów z tego powodu. Poczuła, że będzie mogła pozwolić sobie na wiele więcej, I to ze wszystkimi z osobna i ze wszystkimi naraz. Wróciła jednak na swoje miejsce i potasowała karty. Rozdała. I znowu przegrała, lecz tym razem to wujek był wygranym. Nieśmiało zażyczył sobie tego samego co i poprzednicy.

Joanna podeszła do niego. Klęknęła okrakiem nad ...

... jego sterczącym ogromnym kutasem. Nakierowała go ręką na rozwartą szparkę. Powoli opadała w dół. Wielki łeb wujowego kutasa dotknął jej warg. Zaparł się o nie. Mimo że Joanna była podniecona i ogromnie wilgotna, kutas wuja nijak nie chciał wejść w głąb jej cipki. Joanna powoli cały ciężar opuściła w dół. Kutas wuja powoli zaczął wsuwać się w jej szparkę. Joanna starała się rozluźnić jak najbardziej swoje krocze. Kutas jednak nie mógł pokonać oporu jej szparki. Joanna cierpliwie opuszczała ciężar ciała w dół. Kutas pokonując powoli opór rozciągał jej cipkę do granic możliwości, aż po dłuższej chwili zaczął zagłębiać się dalej i dalej. Joanna zacisnęła zęby, żeby nie krzyczeć z dziwnego bólu jaki przeszywał jej krocze. Czuła się tak, jakby na nowo traciła dziewictwo. Kutas wuja wsuwał się w jej cipkę coraz dalej. Joanna czuła jakby coś rozrywało ja od środka, tak chuj wuja ściśle wypełniał jej pochwę. A to dopiero jego wielki łeb wszedł w nią. Joanna uniosła się lekko w górę dając jej cipce chwilkę wytchnienia. Po chwili spróbowała ponownie. Tym razem poszło lepiej. Kutas wuja powoli zagłębiał się w jej wnętrze aż wjechał na połowę swojej długości. Joanna czuła, że swoim końcem dotyka dna jej pochwy. Chciała jednak, tak jak mężowi i teściowi, sprawić wujowi przyjemność bycia w jej szparce. Uniosła się lekko w górę i opadła po chwili w dół, i jeszcze raz, i jeszcze raz powtórzyła tę czynność, aż poczuła, że jej krocze prawie opiera się o jądra wuja. Czuła teraz, że jego koniec ...