1. Wieczór w pracy z księgową cz.1


    Data: 22.09.2023, Kategorie: Dojrzałe Autor: xxxedko

    ... - zapytałem bez namysłu.
    
    - To mój były mąż. Przepraszam. Mam z nim sporo problemów.
    
    - Rozumiem, może mogę jakos Pani pomóc?
    
    - Nie, dam sobie radę.
    
    Kiedy Pani Ania chciała usiąść na swoje krzesło, stanęła ma chwilę obok mnie. Zauważyłem, że szybciej oddycha. Znów spojrzałem na jej piersi. Tym razem zrobiłem to mało dyskretnie, a ona to zauważyła. Spojrzała na mnie przenikającym wzrokiem.
    
    - Bardzo przepraszam - powiedziałem speszony - powinienem już iść i pozwolić Pani pracować.
    
    Szybko złapałem dukumenty z biurka i chciałem wyjść. Pani Ania złapała mnie za rękę i powiedziała:
    
    - Niech Pan zostanie, nic się nie stało. To moja wina, dzisiaj jest tak gorąco. Myślałam, że jestem sama w biurze... wy faceci jesteście wzrokowcami, to normalne...
    
    - Tak, ale teraz źle się czuję, nie chciałem Pani urazić.
    
    - Wszystko w porządku. W sumie to w tej sytuacji chciałam Pana o coś zapytać. Uważa Pan, że jestem atrakcyjną kobietą?
    
    - Oczywiście! - odpowiedziałem nieco zdziwiony tak szybką zmianą tematu.
    
    - Tak? A mój wiek? Nie jest przeszkodą? - zapytała nieśmiało.
    
    - Absolutnie. Muszę się Pani przyznać, że pociągają mnie dojrzałe kobiety... a Pani jest bardzo atrakcyjna.
    
    W tym momencie Pani Ania podeszła do drzwi od pokoju, zatrzasnęła je i przekręciła kluczyk. Odwróciła się w moją stronę mówiąc:
    
    - Lubię szczerość, a skoro pociągają Cię dojrzałe kobiety...
    
    W tym momencie Pani Ania rozpięła dwa kolejne guziki swojej koszuli i rozchyliła ją.
    
    - Rozwodzę ...
    ... się z mężem, co już wiesz po mojej rozmowie... Długo nie miałam kogoś, kto doceniłby moje wdzięki. Przyglądam Ci się od dłuższego czasu, młody i przystojny z Ciebie facet. Ja pomogłam Tobie z rozliczeniami to Ty pomóż teraz mi.
    
    Patrzyłem z niedowierzaniem na jej cudowne piersi przykryte przez czarny koronkowy stanik i część koszuli. Byłem w szoku i do końca nie rozumiałem co się dzieje.
    
    - Podejdź bliżej - powiedziała stanowczym głosem.
    
    Ruszyłem szybko w jej kierunku.
    
    - Ściągnij moją koszulę.
    
    Podszedłem bliżej i złapałem za dwa dolne guziki. W tym momencie ona chwyciła za moje krocze i poczuła jak mój penis robi się twardy.
    
    - Mmm, tego mi właśnie brakowało.
    
    Zdjąłem jej koszulę i nie czekając na kolejne prośby rozpiąłem stanik i zrzuciłem go z niej. Teraz widziałem jej jędrne piersi. Zacząłem je delikatnie masować, a ona w tym czasie zdjęła moją marynarkę i rozpięła koszulę.
    
    Pochyliłem się lekko i całując jej szyję bawiłem się jej nabrzmiałymi sutkami.
    
    Jej ręka wylądowała w moich spodniach, d**gą rozpięła pasek i rozporek. Ściągając moje spodnie wyszeptała z podnieceniem w głosie.
    
    - Usiądź na krześle. Zajmę się Tobą...
    
    Kiedy usiadłem, ona klęknęła pomiędzy moimi nogami i złapała ręką za mojego stojącego penisa. Szybko włożyła go do ust i zaczęła ssać poruszając przy tym głową w górę i w dół. Jej ciepłe usta sprawiały mi taką przyjemnąć, że zacząłem pojękiwać. Złapałem za jej głowę i przytrzymałem dłużej na penisie. Lekko się zadławiła, wyjęła go ...