Zachód (II)
Data: 30.09.2023,
Kategorie:
kryminał,
Brutalny sex
Autor: black_cat
... wyszeptał jej do ucha. – Gdy z tobą skończę, będziesz mnie błagała żebym cię zabił.
Kobieta coraz mocniej szarpała za więzy, więc Jack przyłożył jej pięścią w głowę.
- Czemu nikt mnie nie słucha - warknął. – Twój kochaś już przekonał się, co się dzieje, kiedy się zdenerwuję, więc proszę cię, uspokój się do kurwy nędzy!
Jack sięgnął po stojący na półce przy łóżku krem do rąk i wylał trochę na swojego penisa.
- Teraz w ciebie wejdę - powiedział Jack wcierając krem w swojego kutasa. Eva leżała zamroczona po uderzeniu w głowę i nie docierało do niej, co się wokół niej dzieje.
- Masz zajebisty tyłek. - Szepnął Jack ugniatając jej pośladki. Sięgnął ręką do jej odbytu i wsadził do środka palec. Eva zaczęła krzyczeć, ale Jack był tak podniecony, że nie zwracał na nią uwagi. Wyciągnął palec z jej dziurki i przyłożył do niej kutasa.
- Teraz może trochę zaboleć. - Mruknął wchodząc w nią gwałtownie. Eva wydarła się na cały pokój, ale Jack wsadził jej rękę do buzi. Gryzła go w palce, ale to sprawiało mu jeszcze większą przyjemność. Położył się na niej i ugryzł ją w szyję. Eva zawyła z bólu i wypuściła z ust jego rękę. Jack złapał ją za krtań i ścisnął mocno. Wchodził w nią coraz szybciej, sapiąc z rozkoszy.
- O tak! - krzyknął ściskając ją za gardło. Eva zaczęła się krztusić, więc trochę rozluźnił uścisk. Drugą rękę wsunął pod jej brzuch ...
... i złapał za pierś. Jack puścił jej gardło i sięgnął po nóż, który wcześniej położył na łóżku i zaczął jeździć nim po plecach kobiety, penetrując kutasem jej odbyt. Po chwili zwolnił ruchy.
- Teraz cię rozwiąże, a ty mi obciągniesz, zanim zaczniemy prawdziwą zabawę. Nawet nie próbuj żadnych sztuczek, bo skończysz jak Długi, rozumiemy się? – powiedział rozcinając nożem sznur. Eva pokiwała głową. Gdy już ją uwolnił stanął obok łóżka, i złapał ją za głowę pociągając w stronę swojej pały. Eva posłusznie objęła ją ustami. Jack sapnął z zadowolenia patrząc w dół i widząc usta zaciskające się rytmicznie na jego członku. Właśnie zbliżał się do orgazmu, gdy stało się coś nieprzewidywalnego. Eva z całych sił zacisnęła zęby na jego członku i zeskoczyła z łóżka biegnąc w stronę wyjścia. Jack ryknął z bólu zataczając się do tyłu i potykając o ciało mężczyzny.
- Kurwa! – ryknął zbierając się z podłogi. Już nie ma sensu jej gonić, pomyślał ubierając się szybko i zbierając swoje rzeczy. A miało być tak pięknie. Wyjrzał przez okno i zobaczył nagą postać, która zataczając się biegła w stronę sąsiedniego domu. Jack zbiegł na dół i wyszedł tylnymi drzwiami na podwórko. Nie ma co się przejmować, doszedł do wniosku. Policja i tak mnie nie złapie, a ja znajdę sobie nową dziwkę, pomyślał uśmiechając się pod nosem. Przeskoczył przez płot i zniknął w pobliskim lasku.