1. Nicole cz. 21


    Data: 19.10.2023, Kategorie: Tabu, Hardcore, Masturbacja Autor: juan_schiaffino

    ... przeraziłem się.
    
    - Nie, po prostu jestem... głupia. Nie zwracaj... na mnie uwagi... – jej pociągnięcie nosem było trudne do zignorowania.
    
    - Księżniczko, nie bądź taka. Cokolwiek to jest, możesz mi powiedzieć. Zawsze
    
    Podejrzewałem, że jest sfrustrowana tym, że powstrzymałem ją, gdy byliśmy już tak blisko skonsumowania naszego szaleńczego związku. Przycisnęła się do mnie i poczułem wilgoć łez na jej policzkach. O Boże... płacząca kobieta... to zawsze było coś co mnie niszczyło i wprawiało w przerażenie...
    
    - Chodzi o to, że tak bardzo cię kocham, tatusiu – uderzyła pięścią w moją klatkę piersiową. Nie na tyle by zranić, ale wystarczająco, by dać mi znać, że zasługuję na karę. - To znaczy, zawsze cię kochałam, ale teraz jest inaczej. Nigdy nie myślałam, że tak się poczuję. Byłam na ciebie napalona i chciałam, aby moje szalone, zboczone fantazje się spełniły, ale nie spodziewałam się tego, że.... że... się w tobie zakocham...
    
    Przez dłuższą chwilę panowała cisza. Jej wyznanie, kompletnie mnie zaszokowało.
    
    - Widzisz, to jedna z tych rzeczy, których się bałem. To jest bardziej skomplikowane, niż bycie pieprzonymi kumplami, Nicole.
    
    - Wiem – przytuliła mnie mocno. - Wiem... Jestem głupia. Zamknę się teraz i możesz udawać, że nigdy nic takiego nie powiedziałam.
    
    Przetoczyłem się na bok tak, że leżeliśmy twarzą w twarz.
    
    - Wiem, że sprawy nabrały intensywności i oboje czujemy teraz wiele mieszanych emocji. Jedyne, o czym musisz pomyśleć dzisiejszego wieczoru, to ...
    ... jest to, że kocham cię bardziej niż kogokolwiek na tym świecie i cokolwiek się stanie, zawsze będę tu aby ci pomóc, bez względu na wszystko. Jesteś dla mnie najważniejszą osobą na świecie, a ja jestem po to aby Cię zawsze ochronić Nicole.
    
    Pociągnęła nosem po raz ostatni.
    
    - Pocałuj mnie na dobranoc, tatusiu. – wyszeptała.
    
    Znalazłem jej wargi w ciemnościach. Nasze języki szukały się nawzajem, a my całowaliśmy się cicho przez długi czas, jak zakochana para, zanim zasnęliśmy wtuleni w siebie.
    
    ***
    
    Przez następne kilka tygodni, nie było dramatu. Nicole zrezygnowała z wywierania na mnie presji bym ją przeleciał i cieszyliśmy się z codziennej liberalnej aktywności seksualnej. Sprawy trochę zwolniły kiedy dostała okres, ale robótki ręczne i lodzik, były nadal podawane z wielką regularnością. Była szczęśliwa, pozwalając mi palcem drażnić jej tyłek i łechtaczkę, ale nie pozwalała mi zbliżyć się wówczas do jej cipki. Niespodziewanie okazało się, że ten mały sznureczek wystający z niej, był dla mnie dziwnie erotycznym i podniecającym widokiem.
    
    Dni mijały, a my wciąż masturbowaliśmy się razem. Stało się to naszym rytuałem, nie tylko wieczorami, ale i w dzień. Uwielbiała używać swojego dildo podczas oglądania i często kazała mi się masturbować razem z nią. Byłem zaskoczony moim niesłabnącym popędem seksualnym. Nie byłem tak konsekwentnie napalony, nawet gdy byłem nastolatkiem. Przypuszczam, że mogło by być wtedy inaczej, gdybym miał dostęp do gorącej, 19-letniej dziewczyny ...
«12...456...10»