1. Urodziny Basi


    Data: 25.10.2023, Kategorie: Incest BBW, ciąża, rodzina, mama, Autor: wujas matwiejczuk

    ... dzidziuś, zdolne i mądre dziecko, wszyscy zdechną z zazdrości, zobaczysz!
    
    - Eee, gdzie on będzie mnie chciał starą babę.
    
    - Gdzie ty stara? Haha, zawsze wyglądałaś dużo młodziej, na oko masz 26 może 27 lat. On wygląda na starszego, wysoki, poważny taki. Zarzuć jakieś bardziej młodzieżowe ciuchy, rozpuść tego koka, krótsza spódniczka, śmielsza bardziej kolorowa bluzka i wszyscy pomyślą, że to twój chłopak.
    
    - No ale...
    
    - Pomóż mu zdecydować. Jak nie zechce to trudno, odpuścimy.
    
    - No chyba, że będzie chciał...
    
    - No, ale trzeba dać mu szansę
    
    - Niby jak?
    
    Baśka mrugnęła okiem, potrzebne ci nowe ciuchy, po obiedzie idziemy na zakupy.
    
    Wychodząc na popołudniowe zakupy Anna nadal nie mogła powstrzymać napływu wątpliwości. No może poflirtować i można... Ale jak zwykle Baśka miała asa w rękawie.
    
    - A ty w ogóle wiesz dlaczego Jarek jest taki nie w sosie?
    
    - No coś mu tam poszło nie tak, pogniewał się, czy coś...
    
    - Kobieto, czy wy z sobą czasem rozmawiacie?
    
    Opowiedziała w skrócie wczorajszą rozmowę z siostrzeńcem, celowo uwypuklając wątek gejowski.
    
    Anna była zszokowana, Jarek gejem!? Niech szlag trafi tolerancje i poprawność polityczną. To nie może się zdarzyć... Nie!
    
    Poczuła jak siostra wciąga ją do sklepiku ze strojami.
    
    - Tu jest dobre miejsce by zacząć...
    
    - Strój? Mam dobry...
    
    - Przede wszystkim musimy się pozbyć tego czarnego jednoczęściowego szkaradztwa! Widziałaś na plaży jakąś studentkę w czymś takim?
    
    - No...
    
    - Kupimy ci ze ...
    ... 3 albo 4 sztuki... Baśka ujęła skąpe dwuczęściowe bikini. Jaruś jeszcze nie jest gotowy na coś takiego...
    
    - Zwariowałaś? W tym mam na plażę wyjść!?
    
    - Na plaże nie, ale na balkonik owszem, za parę dni...
    
    Wybrały jeszcze dwa mniej i bardziej wycięty.
    
    - Musisz opalić brzuszek, w ogóle po co go chowasz? Nie masz rozstępów.
    
    - Gruby jest...
    
    - E tam, marudzisz.
    
    Potem był rajd po ciuchach, kwiecista sukienka na ramiączkach, spódniczki, bluzeczki...
    
    Na koniec pończoszki samonośne.
    
    - A to po co?
    
    - A jak mu już usiądziesz na kolanach i będziecie się całować to nie chciałabyś poczuć jego ręki na gołym udzie? Do tego stringi, idziemy na bieliznę...
    
    Pociągnęła siostrę do sąsiedniego stoiska.
    
    - Mmm zobacz, bajka. Ten stanik jest jak z mgiełki, wszystko widać i fajnie cycki podnosi. Jak cię w nim zobaczy to...
    
    ŚRODA
    
    Anna długo nie mogła zdecydować się co ubrać. Jarek niecierpliwił się siedząc z ciotką na balkonie.
    
    - No widzisz i to jest twój problem z kobietami, jesteś zbyt niecierpliwy i tylko byś poganiał...
    
    Zobaczyła jak jego oczy robią się wielkie a szczeka opada. Aż się odwróciła.
    
    - No, no siostra...
    
    Anna miała na sobie, zwiewną letnią sukienkę odsłaniającą nogi i ramiona, włosy związane w ogon opadały swobodnie na plecy. Spod spodu prześwitywał biały dwuczęściowy strój...
    
    - To co? Idziemy?
    
    Jarek puścił obie kobiety przodem. Mógł z tyłu podziwiać gracje z jaką się poruszały. Oceniał porównywał, ale jego wzrok za każdym razem ...
«12...456...18»