Wakacyjna zamiana cz.2
Data: 02.11.2023,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Magdalena
... znów ujęła penisa w dłoń. Splunęła na niego i zaczęła szybciej poruszać patrząc jak zaczarowana w błyszczącego, dużego penisa. Splunęła raz jeszcze po czym ujęła go i oblizała z dołu ku górze przez całą długość i z powrotem w dół. Wylizała tak kilka razy z każdej strony. Chłopak czuł się niesamowicie. Jednak najlepsze było przed nim kiedy to Wera wsunęła główkę do ust i zaczęła posysać miarowo. Wyjęła go potem z ust z cmoknięciem, kiedy ten głośno jęknął.- Jeśli robię coś źle, to powiedz. Robię to pierwszy raz. - powiedziała po czym znów zabrała się do ssania główki. Nie miała z tym specjalnego problemu. Obawiała się smaku, jednakże kutas Szymona był praktycznie bez smaku, a widząc ile przyjemności mu to sprawia, sama się cieszyła.Wsunęła go głębiej, masując trzon penisa dłonią. Próbowała go wsadzić najmocniej jak mogła jednak przy niespełna połowie dusiła się, krztusząc się i śliniąc twardą knagę kuzyna. On sam jednak nie mógł długo wytrzymać. Zresztą nie ma co się dziwić. Szymon praktycznie nie masturbuje się. Kilka razy mu się zdarzyło, jednak znacznie bardziej wolał patrzeć na dziewczyny niż do nich robić sobie dobrze. Co innego jednak kiedy to ktoś mu robił dobrze. I to jeszcze tak jak teraz. Wyposzczony chłopak nie mógł dłużej wytrzymać.- Werka, uważaj bo ja zaraz... - wystękał Szymek. Weronika wiedziała dokładnie o co chodzi, więc wysunęła penisa na tyle by mieć nadal główkę w ustach. Masowała szybko trzon, ssąc główkę. Chciała poczuć smak spermy. I poczuła. Szymon ...
... strzelał w usta Weroniki salwami, jedna za drugą, wypełniając jamę ustną nasieniem, trochę pociekło jej z kącika ust i spłynęło po brodzie. Połknęła biały płyn, zwłaszcza, że również nie miała co do niego żadnych obiekcji. Tyle się naczytała w Internecie jakie to niedobre, tymczasem to po prostu kleisty, trochę kiślowaty płyn, lekko słodkawy. Skojarzyło jej się z czymś co czasami pijała, z wywarem z siemienia lnianego.- Ochh kurwa... Dzięki Wercia... To było... Niesamowite... - westchnął głęboko Szymon, widząc jej słodką buźkę w okularach ze spermę spływającą po brodzie, którą zebrała palcem i wsunęła go sobie do ust. Szymon jednak wiedział, że nie może jej tak zostawić.- Dobrze. Teraz ty rozłóż nogi. - powiedział, po czym zamienili się miejscami. Ona leżała rozsuwając swoje uda na boki. On za to klęknął przed nią i pochylił się. Rozsunął palcami wargi sromowe i począł je lizać, to jedną to drugą. Potem splunął na cipkę i zaczął ją masować palcami.- Ohh... Tylko uważaj... Jestem... mmmhm... dziewicą i na razie nie chciałabym tego...oohh... zmieniać... - wyjęczała, jednak on nic się nie odezwał, za to zaczął dotykać językiem łechtaczki. Masował palcem dziurkę u wejścia, jednocześnie tańcząc językiem pod jej czerwonym kapturkiem. Drugą ręką dodatkowo masował jej pierś, jeszcze bardziej zwiększając doznania.Werka wiła się z przyjemności masując głowę Szymka pieszczącego jej kwiat. Gdy wsunął jednak jeden palec, ona tylko zawyła głośno, unosząc biodra i drżąc jak osika, po czym ...