Stare archiwum - wspomnienia (cz. 2) - Opowiadania Erotyczne

Stare archiwum - wspomnienia (cz. 2)

Przez tydzień chodziłem jak struty. Ciągle zastanawiałem się, co było dalej na kasecie, i co robiła zaschnięta sperma na moich udach? Obiecałem sobie, że w weekend ponownie spróbuję obejrzeć kasetę z moja matką w roli głównej. Nadszedł ten dzień, wyciągnąłem flaszkę whisky z barku, szklankę, wsadziłem kasetę do odtwarzacza i zacząłem przewijać do scen, które pamiętałem. Mimo tego, że nie mogłem pojąć dlaczego występuje w nich matka, byłem ciekaw ciągu dalszego. Znalazłem wreszcie te ostatnią zapamiętaną scenę… nalałem solidna porcję napoju wzmacniającego i włączyłem „play”.

Pokój był pomalowany na ciemną czerwień, pośrodku stało wielkie łóżko, nakryte narzutą w podobnym kolorze. Matka siedziała na brzegu tego łóżka, ubrana w czarny koronkowy stanik i takież figi. Ręce miała skrzyżowane na udach i nerwowo przebierała palcami. Widać było, że jest bardzo zdenerwowana. Rozglądała się niespokojnie po pokoju. Otwarły się drzwi i do pokoju weszły trzy w leciwym wieku kobiety, ubrane w gorsety i pończochy. Otoczyły ją półkolem. Głaskały po włosach, barkach, plecach… jedna rozpięła matce stanik. Przytrzymała go rękoma, żeby nie spadł… d**ga szarpnęła za ramiączka stanika i wyrwała go spod dłoni matki. Trzecia powiedziała coś po niemiecku (nie do końca zrozumiałem ją) i po jej słowach matka z wahaniem podniosła się z łóżka i ociąganiem zaczęła zdejmować majtki. Po chwili stała goła, nadal zasłaniając piersi rękami. Stare kobiety zbliżyły się do niej, obejmując ją i całując po całym ...

... ciele. Jedna z nich zdjęła z siebie gorset i jej piersi opadły w dół. Miała je duże, ale mocno obwisłe, brzuch także uległ prawu ciążenia i fałd brzuszny prawie zasłaniał jej krocze. Pchnęła moją matkę na łóżko, nachyliła się nad nią i zaczęła lizać jej stopy, posuwając się coraz wyżej i wyżej… aż dotarła do jej krocza… Dwie pozostałe śmiały się i zagadywały do niej, podpuszczając ją do śmielszych działań. Ponieważ matka miała zaciśnięte uda, schwyciły ją za kostki i rozsunęły nogi na boki, ułatwiając dostęp pierwszej do szparki mojej matki. Zaczęła lizać jej cipkę, mlaskając przy tym niemiłosiernie. Matka już nie broniła dostępu do jej cipki, zasłoniła dłońmi oczy, leżąc prawie bez ruchu. Pozostałe dwie rozebrały się w tym czasie i zajęły miejsca po jej bokach, ugniatały dłońmi jej piersi dosyć brutalnie, szczypały brodawki…

Po trzech latach matka wróciła do domu. Znalazła także na nowo pracę na miejscu. W odpowiednim czasie wróciła… Matura była tuż przede mną i stare znajomości, tak myślałem, by się przydały gdyby powinęła mi się noga na egzaminie, jakieś tam jeszcze znajomości miała z dawnych czasów. W domu było tak jak dawniej – wszyscy razem, wiecie, co mam na myśli: wspólne obiady, oglądanie telewizji, ot taka mieszczańska rzeczywistość.

Patrzyłem na obrazy na ekranie sącząc po łyku alkohol. I mimo tego, iż wiedziałem, że tam trzy baby dobierają się do mojej matki, nie byłem już tak zszokowany jak za pierwszym razem. Podniecenie zaczynało brać górę nad rozsądkiem… ...