1. Hotelowy romans (I)


    Data: 14.11.2023, Kategorie: Zdrada praca, hotel, Autor: wampirzyca877

    ... guziczek w usta i zaczął go namiętnie ssać. Uderzyła mnie fala gorąca, przygryzłam wargi, aż do krwi, a oczy zaszły mi mgłą. Nie przerywał jednak pieszczot. Mocno pieścił ją ustami, muskał językiem. Przeszedł mnie dreszcz, mimowolnie wygięłam się jak kotka. Mój kochanek jednak pieścił mnie coraz bardziej intensywnie. Nakręcała go moja reakcja i coraz głośniejsze jęki. Nagle przerwał, podniósł się i patrzył na mnie. Zdezorientowana nie wiedziałam co się stało. On chwilę mnie się przyglądał wyraźnie zadowolony, po czym mocno chwycił mnie za biodra uniósł do góry i momentalnie we mnie wszedł. Głośno krzyknęłam. Trochę z bólu, trochę z zaskoczenia, ale najbardziej chyba z przyjemności. Trzymał mnie mocno i wchodził we mnie raz po raz. Czułam jak jego pulsujący penis wchodzi w moje rozgrzane ciało. Patrzyłam na jego zaciętą twarz oraz idealne, męski tors. Widać było każdy mięsień pracujący tylko po to by sprawić mi jak największa przyjemność. Byłam jak zwykła śmiertelniczka brana przez greckiego półboga. I nie powiem, by mi się to nie podobało.
    
    Adam puścił moje biodra i runął na mnie wpijając się ustami w moje. Znów namiętnie się całowaliśmy, a ja błądziłam rękami po jego umięśnionym ciele. Był tak doskonały, że nie mogłam się od niego oderwać. Jego usta czule pieściły moją szyję, a ręce zachłannie masowały piersi. Wtedy znów we mnie wszedł. Oddałam się mu całkowicie. Mocno objęłam nogami, a on pieprzył mnie ostro. Ręce mocno uciskały moje piersi, uda. Usta ssały moje piersi, ...
    ... pieściliśmy się wargami, wgryzał w moją szyje. Robił dokładnie to co najbardziej mnie podnieca
    
    - Mogłabym być twoja do końca świata – wyszeptałam mu do ucha.
    
    - I będziesz – odpowiedział, po czym przekręcił się na plecy, teraz ja byłam na górze. Mocno pocałowałam go w usta, a on chwycił mnie za tyłek. Uwielbiam jego pocałunki. Smakują czysta rozkoszą. Podniosłam się i zaczęłam go ujeżdżać, kręcąc biodrami ósemki. Mocno się na niego nabijałam. Jego ręce dotykały moich ud i brzucha. Chwyciłam go za dłoń i przesunęłam ja na moja pierś, od razu mocno ją zacisnął. Nabijałam się na niego mocno, podniecał mnie wyraz jego twarzy przepełnionej rozkoszą. Z każdym pchnięciem wydawałam z siebie jęk rozkoszy. Było doskonale. Sama zaczęłam pieścić moje ciało. Brzuch, uda, piersi. Szybkim ruchem rozwiązałam włosy, które opadły falą na moje plecy. Chłonęliśmy nawzajem swój dotyk dając sobie nawzajem niewyobrażalną rozkosz. Chwyciłam go za ramiona i uniosłam do góry. Wtulił twarz w moje piersi i zaczął je ssać, lizać. Znów poczułam falę gorąca. Mocno po nim skakałam, a on pieścił ustami moje piersi. Mimowolnie wydałam z siebie głośny jęk i odchyliłam się do tyłu, jednak Adam mocno mnie trzymał. Wchodził we mnie raz po raz ssąc moje sutki, kiedy ja szalałam z rozkoszy. Nie wiem ja długo to trwało, ale taki seks mogłabym mieć kilka razy dziennie. Nagle przerwał pieszczoty moich piersi, pocałował mnie mocno w usta. Wtedy to poczułam. Wystrzelił wprost we mnie. Czułam ciepła spermę płynącą mi ...
«1...345...»